Co jakiś czas biały ekran... Co to może być za usterka?

Cześć,

RAM, procesor czy karta graficzna? Bo chyba innej możliwości nie ma...

Sprzęt:
Płyta główna ASUS P67
Procek Core i7 2600 (4 x 3,4GHz 8MB CACHE)
RAM 16GB RAM DDR3 1333 MHz
Dysk twardy: 2000 GB SATA 3
Karta Graficzna: nVidia geForce GTX 550Ti 1GB DDR5 192bit DirectX 11
Zasilacz: Logic 620W z PFC 12CM

Krótko mówiąc, wszystko jest dobrze i raz na jakiś czas robi się cały biały
ekran, klawiatura nie reaguje. System to Windows 7, ale to chyba bez
znaczenia. Moje pierwsze podejrzenie padło na grafikę, ale gdy tak się stało,
podłączyłem monitor do grafiki zintegrowanej na płycie i też nie działał.
Zatem chyba nie grafika. RAM? A może, ostatnio pomyślałem, procesor. AIDA64
wykazała, że procesor był podkręcony o 10%, więc może coś się przegrzewało
(ostatnio zmieniłem w BIOSie ustawienia, uniemożliwiające podkręcanie
procesora). Włączony jest za to tryb wirtualizacji. Sprzęt mam od niedawna,
więc nie jestem pewien. Temperatura niby wszystkich komponentów jest OK.

Może ktoś mi podpowie jak domowym sposobem zrobić solidną diagnostykę i co
przede wszystkim sprawdzać? A jeśli to nic nie da, to może jest w Warszawie
jakaś dobra firma/specjalista, który taką diagnostykę sprawnie przeprowadzi.

Pozdrawiam,
TrT

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/