RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):
>Najlepszy jest fakt że trafiają sie naiwni co wierzą i nawet
>powtarzają marketingowy bełkot.
>Powiedz kogo tak naprawdę obchodzi czy komputer bierze 30,
>100 czy 200W ?
>Komputer ma sprawnie wykonywać zadania do których został
>zakupiony a nie oszczędzać prąd, a skuteczne oszczędzanie
>to wyłączenie komputera a nie jego spowolnienie.
Masz racje, ale czesciowo. Po co mi komputer pracujacy 24h/7dni, ciagnacy 200 watt
i powiekszajacy mi niepotrzebnie rachunek za prad? Jesli to samo
zadanie zrobi mi (dokladnie to samo) komputer ciagnacy 45watt?
Mam tu na mysli np. domowy serwer, ktory w domu dzwiga sambe, nfsa
robi za router i pare innych drobnych rzeczy. 200 watowa kobyla to dopiero
bylaby porazka. Wszystko zalezy wiec, jak widzisz, od zastosowan.
A zaoszczedzone pieniadze wole wydac np. na piwo niz wywalic
(w tym przypadku) w bloto.
Received on Wed Nov 30 15:40:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Nov 2011 - 15:51:04 MET