On 18/11/2011 16:01, Tomek wrote:
> Czy korzystniej jest:
> - stale korzystać z baterii, i cyklicznie je doładowywać po zamknięciu
> systemu
> - jak najwięcej korzystać z zasilacza przy pełnych bateriach
> - działąć na bateriach do niemal całkowitego rozładowania, i dopiero
> wtedy podłączyć zasilacz?
> Chodzi o to, aby baterie jak najdłużej wytrzymały.
> T.
Ja mimo tego, że pracuję w domu na laptopie - bateria jest dla swego
rodzaju UPSem (chociaż awaria zasilania nie jest zbyt częsta).
Jak bardzo Ci zależy na `sprawności` akumulatora (no ale po co? przecież
za parę lat ten laptop będzie gratem), to:
- rozładuj baterię do połowy,
- owiń dokładnie np. papierem toaletowym,
- wsadź na wierzch (jak masz) materiał higroskopijny, np. taki
jak jest przy butach, dyskach twardych itp.)
- owiń szczelnie np. folią alum. (taka jak do pieczenia)
- wsadź do woreczka
- wsadź do lodówki na dolną półkę.
To spowolni (znacząco) procesy niszczenia baterii. Najgorsza jest
temperatura (to niszczy baterię) - przekonują się o tym właściciele
różnych Pavilionów (w moim padła po roku). Dobrym rozwiązaniem
jest też jakaś `podkładka chłodząca`.
-- Dominik Siedlak (bachus) bachus(at)post(dot)peelReceived on Sun Nov 20 23:30:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Nov 2011 - 23:51:03 MET