Re: Ceny dysków

Autor: Przemys³aw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Sat 29 Oct 2011 - 20:34:27 MET DST
Message-ID: <2g11wh4yt5ev$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sat, 29 Oct 2011 18:38:37 +0200, Andrzej napisał(a):

>> 3TB napędy też już masz na rynku. To raz.
>
> dużego wyboru jeszcze nie ma, a skok z 2T do 3T to raczej mały skok.

Nie no - pikuś po prostu. By nie napisać Pan Pikuś.

> Jeszcze nie tak dawno wszystko szło x2
> Jeśli dziś utrzymywał by się taki tręd rozwoju HDD jaki był 10 lat temu
> to powinniśmy mieć dyski 10T, a mamy 2T w cenie 600 zł

Aha. Z fizyki masz parę doktoratów już?

>> Dwa - to, że są problemy z obsługą napędów o pojemności powyżej 2TB też
>> radośnie pomijasz.
>
> kiedyś był problem z 500MB, potem z 137GB i jakoś nie przeszkadzało to
> w rozwojowi HDD

Rozwojowi - nie. Ale tak ochoczo się ludzie jednak starych dysków nie
pozbywali. sam jestem tego przykładem - długi czas trzymałem 8GB Caviara, bo
moja płyta nie wykrywała poprawnie dysków powyżej 32GB. Na szczęście
wyłączenie wykrywania w BIOS i zostawienie tego tematu systemowi dała
pozytywne rezultaty. I upgrade wtedy mi potrzebny (czyli powiększenie
powierzchni dla danych) nie kosztował mnie więcej niż koszt zakupu dysku.

>> Trzy - w którymś momencie dalsze zagęszczanie zagęszczanie upakowania danych
>> może się okazać nieopłacalne. Jak ktoś będzie miał do wyboru: kupić jeden
>> dysk 6TB za 5000 PLN, a kupić 4 dyski 2TB po 500PLN sztuka i spiąć je w
>> RAID5 uzyskując tym samym pewną odporność na uszkodzenie urządzenia, to coś
>> mi się wydaje, że jednak weźmie te cztery napędy 2TB.
>
> Sam więc przyznajesz, że jeśli chodzi o pojemność to dochodzimy już do pewnej
> granicy.
> Czy nie pora więc pozostać przy tej pojemności i pracować nad wydajnością?
> Jeśli tak, to warto rozwijać SSD co próbuje wykazać.

Jakiej granicy? Bo moim zdaniem cały czas ją przekraczamy. Swego czasu
przykładowo film w DivX skodowany tak by zajmował 2 płyty CD 700MB był
uważany za bardzo dobre rozwiązanie. W tej chwili ludzie potrafią kręcić
nosem na MKV w 1280×700, zajmujące 4,5 GB.

Kolega pracuje z video. Kręcą materiał, zrzucają, obrabiają itd. Jeden
odcinek materiału (a nie robią jakichś mega długich produkcji) to średnio od
20 do 30 GB danych (źródła, kolejne wersje projektu, plik produkcyjny). Ja
pracuję w DTP - siłą rzeczy na mniejszych plikach - archiwum materiałów z
tego roku, to drobne 250GB. Wydajność. Hmm… Czas startu systemu czy
oprogramowania naprawdę zwisa mi kalafiorem. Komputer działa w trybie
24/7/365. W fabryce podstawowych narzędzi nawet nie zamykam - bo po co?

Ale mały pstryczek - w domowym kompie (bawię się najróżniejszymi rzeczami,
od obróbki grafiki, przez zabawy z dźwiękiem, po małe montażyki video) mam
przestrzeni dyskowej łącznie na 4,5 TB: 2×1TB w RAID0 na system + dane, 2TB
w dwóch napędach na backup + 500GB przenośny dysk na dane przenoszone między
fabryką, a domem (ot choćby profil poczty, przeglądarki, trochę potrzebnych
danych). Ja już miałem problem i musiałem dokupić kontroler SATA, bo portów
na płycie brakło - 5 dysków + 2 nagrywarki + wyprowadzenie SATA do
podłączenia dla dysków znajomych, którym reanimuję czasami kompa.Za cztery
napędy 3,5 po 1TB zapłaciłem około 1000 złotych, 2,5 dysk przenośny (wpinany
w kieszeń tak, że w komputerze komunikuje się po SATA, a nie po USB 2.0)
kosztował mnie 250 zł, dodatkowy kontroler SATA to koszt 180 zł. Ile muzsę
wydać by tą samą pojemność osiągnąć na dyskach SSD?

>> Przy dyskach SSD za to hałasuje ich chłodzenie. Może nie dotyczy to domowych
>> komputerów, w których hipokryci Twojego pokroju mają jeden napęd SSD na
>> system i oprogramowanie, a dane i tak trzymajÄ… na tych muzealnych HDD, ale u
>> znajomego w firmie, gdzie potrzebowano jedwabiście szybkiego dostępu do
>> danych postawili macierz na SSD. Wydajność to miało co prawda morderczą, ale
>> poziom generowanego przez wentylatory hałasu był cokolwiek interesujący.
>
> nie wiem do czego zmierzasz i co chcesz udowodnić, ale fakty są takie,
> że dysk HDD ciągnie 5W, a SSD ok. 1-2W (w Idle dużo mniej) a w technologii
> 0,22nm jeszcze mniej. Intel celuje na technologie 0,14nm. Dyski dużej pojemności
> w okolicach 1T mogą ciągnąć poniżej 1W.

Daję Ci tylko przykład tego, że jeżeli chodzi o hałas, to bateria dysków SSD
zapewniająca wymaganą pojemność, ciepła potrafi wygenerować naprawdę sporo.
Ty patrzysz po rozwiązaniu 1×SSD. Ale wiesz - 1×HDD też specjalnego
chłodzenia nie wymaga. Prosta matematyka:
- 1×SSD 100GB + 1×1TB 3,5" dysku 7200rpm
- 11×SSD po 100GB każdy
Policz: koszt zakupu tych urządzeń. Popatrz na problemy z podłączeniem
(miejsce w obudowie, doprowadzenie zasilania). I czy aby na pewno, ilość
ciepła do odprowadzenia z 2 i z 11 urządzeń będzie tożsama?

>> Jakoś cały czas się robi.
>
> 10 lat temu dyski miały czas dostępu w okolicach 15ms, teraz wynosi może 12,
> a 7 ms jest w przypadku HDD droższych od SSD
> To za mały postęp. W SSD na dzień dobry jest poniżej 0.2ms

Zauważasz różnicę w różnicy w tempie dostępu do danych między 12ms, a 15ms?
Szacun. 0,2 ms w przypadku SSD jest bardzo fajne. Ale znowu zadam pytanie -
ile wydasz na uzyskanie tej samej pojemności co na dyskach HDD? Czy
przypadkiem dodatkowy kontroler SATA na PCI-Express, do którego te dyski SSD
podłączysz, by uzyskać wymaganą przestrzeń na dane, nie zarżnie ich
wydajności? Tak czy nie?

> ja normalnie nie mogę pojąć dlaczego ta technologia jest gotowa
> i cały czas się nie może rozwinąć.

IMVHO jest to dość proste. Ludzie jednak liczą ile i na co mają wydać.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Yeah, a little bit of hate-fucking always good for the soul.             ]
[                            (Lew Ashby "Californication 2x05 Vaginatown") ]
Received on Sat Oct 29 20:40:03 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Oct 2011 - 20:51:05 MET DST