Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> > Z systemem jest podobnie.
> > Program czyszczący, choć zapewne czyści system dobrze,
> > to nigdy nie będzie tak jak nowo odtworzony system.
> > Ponadto samo czyszczenie też trochę trwa. Może nawet i kilka minut
> > A w kilka minut to ja jestem w stanie odtworzyć nowy system ;)
>
> Ale taki, jaki tam jest, gdy tymczasem już coś pozmieniałeś... :)
wszelką zmianę w systemie, typu instalacja programów lub dołożenie
jakiegoś urządzenia skrzętnie notuje. Gdy lista jest długa, odtwarzam
system i przeprowadzam jeszcze raz instalacje i wszystkie zmiany
posiłkując się moimi notatkami i gdy to mam gotowe robię nową
kopię systemu.
Tym sposobem system mam kilka lat, a jego czas życia realnie
to kilka godzin.
Aha, wszystkie pliki konfiguracyjne typu ostatnio otwarte zakładki
w przeglądarce, czy ustawienia i wsady PS mam wyniesione
na inną partycje.
Tak więc po odtworzeniu systemu wszystko mam to samo co przed.
>
>
> >> >> Aplikacji nie zamykam, bo po co. Z SSD byłoby szybciej?
> >> >> Może, ale nawet gdybym oszczędził ćwierć sekundy to nic mi
> >> >> to nie daje :)
> >>
> >> > dla nie to ma znaczenie.
> >> > Np. jak chcę dokonać szybkiej obróbki zdjęcia, by wysłać komuś
> >> > fotkę mailem
> >>
> >> IMO do obróbki zdjęcia pojedynczego nie potrzeba szybkiego dysku.
>
> > tak,
> > ale do uruchamiania programu już tak!
> > PS na SSD uruchamia mi się 4s, na HDD kilkanaście......
>
> Właśnie sprawdziłem -- z mego HDD uruchamia się 5 sekund. :)
> Przykro mi... ;)
to teraz powinieneś sprawdzić w jakim czasie uruchamia ci się na SSD.
Wtedy będziesz mógł obiektywnie ocenić.
Bo wiesz... PS może się różnić wersją i indywidualną konfiguracją.
>> > Przy SSD otwarcie PS to błysk i dlatego w podobnej sytuacji
> >> > decyduje się już na jego otwarcie.
>
> >> IMO otwarcie PS (nawet po obejściu zabezpieczeń) to drobiazg...
> >> Obróbka trwa znaaaaacznie dłużej...
>
> >> > To jeden z wielu przykładów, dzięki którym możemy powiedzieć,
> >> > że SSD znacznie poprawia nam komfort pracy.
>
> >> Jeden z ostatnich... Na SSD nie masz chyba swoich zbiorów.
> >> Do tego potrzeba nie gigabajtów, ale terabajtów...
>
> > zgadza się...
> > ja mam dysk 2T pod USB 3.0 i włączam go okazjonalnie
>
> A jaki masz komputer?
P5Q, E8400, 3GB RAM
> Ile kosztuje to USB 3? :)
karta 50 złociszy (4 portowa 80 zł), a kieszeń do dysku
ok 100 zł
ot całe koszty.
> > choć jestem przeciwnikiem USB 3 (nie wiem jak takie g* zyskało popularność)
> > Wole eSATA, bo jest szybszy ale USB 3 mogę wynieść dlalej
> > od komputera :)
>
> Więc jak powolne jest USB 3 w rzeczywistości? :)
przy dużej ilości małych plików raczej tak a i przy okazji obciąża procesor.
Na eSATA wszystko leci tak jakby dysk był podłączony do kontrolera
na płycie.
Ale porównując wady i zalety od USB 3.0 chyba się już nie ucieknie.
>
>
> >> Dysk SSD dla mnie nie ma sensu do obróbki fotek.
>
> > zgadza się.
> > wąskim gardłem jest tutaj procesor.
> > Ale mnie chodzi o samo uruchomienie programu, dla jednej fotki
> > w przypadku HDD nie odpalam, ale SSD już tak.
>
> Jak już napisałem -- u mnie otwarcie CS5 zajmuje 5 sekund. :)
czy to jest pierwsze uruchomienie, czy kolejne kiedy system wspomaga
się już RAMem?
bo u mnie kolejne uruchomienie trwa już 2s :)
>
>
> > a ja nie i tu Cię zaskoczę :)
> > mimo wszytko uważam, że dane lepiej trzymać na HDD.
> > SSD nadaje się tylko do systemu, by pomagał nam w pracy.
> > System to nie są strategiczne dane, wiec na SSD można trzymać.
>
> IMO przesadza się z tą awaryjnością SSD.
też mi sie tak wydaje i swojego SSD nie oszczędzam, ale HDD mnie nie zawiódł,
a SSD mam za krótki czas by ocenić jego awaryjność.
Received on Sun Oct 23 20:35:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 23 Oct 2011 - 20:51:02 MET DST