>> Tylko jaki jest sens kupna szybkiego dyski SSD, jesli to, co najbardziej
>> odczuwalnie spowalnia codzienną pracę (tempy i swap) nie będzie się na nim
>> trzymać?
>
> nie masz racji, bo to nie jest najbardziej odczuwalne.
> System Win7 na moim HDD ładował się w 28 s , a SSD 12s
> a tempy i swap mam na HDD
Akurat tempy przeglądarek raczej nie mają wiele wspólnego z czasem ładowania się
systemu.
A czas otwierania FF, czy IE - drastycznie mi się skrócił, odkąd ich tempy leżą
na SSD.
> To wszystko jest wolne z definicji, więc SSD nie wiele
> tutaj daje. Słowem to może być na HDD.
Pewnie, że może. Przez ostatnie 20 lat było i jakoś żyliśmy ;-)
A właśnie rzeczy wolne z definicji najbardziej zyskują na przeniesieniu
hdd-->ssd.
latet
Received on Wed Oct 5 22:25:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 05 Oct 2011 - 22:51:01 MET DST