Re: Karta muzyczna

Autor: Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc>
Data: Tue 06 Sep 2011 - 15:32:35 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4e6620f3$0$2491$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 06.09.2011 15:20, Mariusz Kruk pisze:
> Nie, nie, nie. Nie pisałeś "Beresford będzie lepszy od Xonara", tylko
> pisałeś, że wyniesienie przetwornika poza komputer daje takie powalające
> efekty. Uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory.

Bo daje. W każdym z testowanych i użytkowanych przeze mnie przypadków
różnica jest bardzo duża, słyszalna przez każdego.

> Patrz wyżej - to, że u ciebie w jednym konkretnym przypadku coś działa,
> nie oznacza, że tak samo będzie w zupełnie innym.

Niby dlaczego? U mnie Panuje jakaś specyficzna atmosfera czy
promieniowanie?

> Podczas gdy lepiej nie kupować nic, tylko wpuścić sygnał cyfrowy w już
> posiadany amplituner.

A w aplitunerze nie ma przetwronika DA? Miałem wysokiej jakości integrę
Yamacha AZ1. Kosztowało to 16 tys zł! Miała oczywiście wejścia cyfrowe
zarówno coaxial jak i optyczne i tak były podłączone źródła audio. Jak
wcześniej wspomniałem szwagier-audiofil skrytykował to konkretnie,
proponując własnie zrezygnowanie z wewnętrznego DAC. Z oporami, ale
jednocześnie zaintrygowany jego pewnością siebie, zaryzykowałem i
kupiłem Beresforda. Różnica KOLOSALNA. Nie chciało mi się wierzyć w to
co słychać. Przełączałem wejścia i nie wierzyłem własnym uszom.

-- 
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Received on Tue Sep 6 15:35:01 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Sep 2011 - 15:51:01 MET DST