dysk mobilny wylecial w kosmos

Autor: <adresss_at_poczta.pl>
Data: Sun 28 Aug 2011 - 15:20:04 MET DST
Message-ID: <sc6k579foar0uumrtfs5hfbpj1bu5o00cc@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii

Czesc,

kupilem sobie ostatnio LaCie 500GB (w srodku Seagate ST950032 5AS )
no i zaczalem sobie go testowac i przewalac troche danych (muza, filmy
itp, stare backupy - ale oryginal zawsze zostawal na miejscu.

Po ok. 2 tygodniach uznalem, ze jest ok, nic sie nie dzieje....i
dziala. Przenioslem (srednio wazne dane), ok, a w domu zachcialo mi
sie zapuscic defragmentacje ( contig.exe - defragementer sysinternals
Rusinovich - obecnie Microsoft. Programu uzywam na zmiane z systemowym
defragmenterem z windows xp - i nigdy nie bylo problemu (ale zawsze
byly to dyski wew (ata).

Rozpoczelo sie dobrze, normalnie, ale po chwili bylo
pierdut...."czykniecie dysku" i BSOD (czyli niebieski ekran). Po
restarcie filesystem na dysku byl RAW - czyli jednym slowem NTFS (bo
taki byl filesystem na dysku przenosnym) ulegl uszkodzeniu.

Nie bylo zaniku zasilania, bo to notebook (ma taze zasilanie z aku).

- standardowo po instalacji (sie) dysku w systemie (win xp) - dysk byl
ustawiony, tak ze system nie buforowal zapisow (bezpieczniejsze dla
medio przenosnych), ale zostalo to przestawiona na buforowanie (ale
trzeba bylo pamietac o uzywaniu "usuwania urzadzenia z systemu" a nie
na zywca. Oraz w trakcie instalacji zostal takze zainstalowany "usb
disk boost" dostarczony przez LaCie (ale inny producent) -
dysk/program pracowal w trybie Turbo (inna opcja to Normal).

Byl zauwazalny wzrost dostepu do dysku w Trybie Turbo (normalna praca:
kopiowania danych).

Co wy na to? Czy wam sie kiedys tez cos takiego przytrafilo, ze
defragmenter "wypierdzilil" filesystem dysku w kosmos? Jaka roznica
byla:

- nowy dysk
- tryb buforowania zapisu (systemowe)
- tryb turbo (programu boost).

Oraz co z tym fantem zrobic? Dane na dysku nie sa AZ tak cenne, zebym
nie przezyl, ale chcialbym sprobowac je odzyskac.

1. jakim programem - co polecacie z doswiadczenia

2. czy przed grzebaniem, da sie zrobic kopie (bit po bicie) takiego
dysku (tak na wszelki wypadek jakby cos poszlo nie tak) - mam drugi
taki sam dysk jeszcze nie otwierany, nie uzywany - wiec miejsca by sie
znalazlo.

3. czy ten dysk jest uwalony, ze sie tak zachowal, czy to byla wina
zlozenia sie kilku rzeczy? Dysk byl kupiony na foto archiwum (jedna z
kopii) i musze byc jego pewnym.

-- 
ThinkXtra
Received on Sun Aug 28 15:25:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 28 Aug 2011 - 15:51:05 MET DST