Re: Jaki dysk do laptopa?

Autor: Tomasz Minkiewicz <tommink_at_gmail.com>
Data: Fri 12 Aug 2011 - 13:28:23 MET DST
Message-ID: <20110812132823.5201694a@sultan>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

On Fri, 12 Aug 2011 12:42:03 +0200
Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> wrote:

> W dniu 09.08.2011 15:18, Tomasz Minkiewicz pisze:
> > Na pewno? Ty czy ja, jako końcowi użytkownicy możemy mieć problemy
> > z określeniem praktycznej awaryjności, bo za mało szpeju nam przez ręce
> > przechodzi, ale już jakiś sprzedawca/serwisant mógłby zaraportować, że
> > dyski z jakiejś konkretnej serii wracają istotnie częściej niż inne/niż
> > przeciętnie.
>
> I w ten sposób nie uwzględnić tego, że kupujący wyrzucili
> zepsute dyski i kupili nowe albo poszli do jakiegoÅ› znajomego
> serwisanta w celu np. odblokowania firmware znanej serii dy-
> sków Seagate... To też nie jest miarodajne. Poza tym każdy
> sprzedawca pewnie jakieś marki faworyzuje i sprzedaje więcej
> egzemplarzy, co zakłóci statystyki.

No i bardzo dobrze, że faworyzuje. Jeśli faworyzuje, to z jakiegoś
powodu. Oczywiście możliwe, że to przez te fajne breloczki, co na
targach producent rozdawał, ale też niewykluczone że dlatego, że ma
przez nie mniej roboty.

> > Kopie zapasowe, jak niezbędne by nie były, nie do końca rozwiązują
> > problem. Ten dysk poległ zaraz po powrocie z urlopu za granicą. Gdyby
> > padł tydzień wcześniej, to byłbym niemożebnie wściekły, bo nawet
> > prognozy pogody czy rozkładu jazdy pociągów nie mógłbym sprawdzić, gdy
> > było mi to najbardziej potrzebne.
>
> Zdarza się. Prawa Murphy'ego. "Pociesz" się, że równie praw-
> dopodobne jest to, że na skutek awarii lutu bezołowiowego
> strzeli Ci płyta główna w komputerze przenośnym. W niektórych
> seriach HP bodajże była to częstsza awaria niż awarie dysków ;)

No kurde, zią, weź się, kurde, odczep od mojego Paviliona, kurde,
bo ja go od lat trzymam w nieświadomości, że jest śmiertelnie chory,
więc nie bałakaj o tym, bo jeszcze usłyszy. ;)

> > No owszem, ale przeglądać setkę specyfikacyj, to mogę gdy chcę
> > wydać jakąś grubszą kasę na sprzęt, a tu chodzi o jeden maleńki
> > dyszczek, więc zadanie na grupie prostego pytanka, na które praktycy
> > mogą bez wysiłku odpowiedzieć w dwa momenty wydało mi się lepszym
> > rozwiÄ…zaniem.
>
> A myślisz, że czytelnicy grupy spędzają dnie na czytaniu spe-
> cyfikacji dysków twardych? ;) Ja się już od dawna mało inte-
> resuję parametrami sprzętu na przykład.

Może to kwestia wieku? W pewnym momencie po prostu już tak jest, że
człowieka coraz mniej interesują różne rzeczy, jak np. specyfikacje
sprzętu, aktualność bloga… ;>

> Dla mnie to wyglądało po prostu na chęć zrzucenia niewdzięcz-
> nej jak najbardziej roboty na kogoÅ› innego :)

No nieee. To już oszczerstwo.

> Ewentualnie na
> niezbyt dobrze rokujÄ…ce poszukiwanie kogoÅ›, kto przypadkiem
> taką robotę odstawił i chwilowo dysponuje względnie aktualną
> wiedzÄ… na ten temat.

A to się dla odmiany zgadza. No ale przepraszam, gdzie mam szukać
ludzi, co taką robotę już mają odwaloną, jak nie na pececie?

> > Dobra, dobra, może i tanie, ale jak mam na podobny sprzęt wydać trzy
> > stówy, albo wydać dwie, a resztę móc przepić, to bezwzględnie wybieram
> > to drugie. ;)
>
> Różnice raczej oscylują w zakresie 20 zł ;)

Na bezrybiu dobra i ćwiartka. :)

-- 
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>
Received on Fri Aug 12 13:30:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 12 Aug 2011 - 13:51:01 MET DST