On 2011-08-11 19:33, MC wrote:
> Użytkownik "Rafał Łukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości
> news:j20o5i$ut7$1@news.onet.pl...
>>
>> Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci'
>> (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy
>> zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek
>> kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal
>> przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej
>> gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po
>> testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.
>
> To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu
> jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?
To ma charakter symboliczny w kontekście sprzęt nowy, sprzęt testowany,
nie będę zdradzał konkretnych wartości, każdorazowo temat negocjowany
jest z klientem.
Jest jednak różnica pomiędzy podłączeniem dysku i sprawdzeniem czy
system go wykrywa, a tygodniową zabawą. Ja deklaruje, że kupujący
dostaje sprzęt nowy, jeżeli ktoś się nim bawił tydzień, to takiej
deklaracji przyjąć nie moge. Samo podłączenie dysku, sprawdzenie
wykonywane jest także w fabryce każdego z producentów, więc z mojego pkt
widzenia taki test nie obniża wartości dysku.
Znasz pojęcie, że samochód, którym wyjedziesz z salonu na dzien dobry
traci iles na wartosci.. tu chodzi o to samo, roznica jest w pojeciach -
nowy/testowany/uzywany. Ta metodologia stosowana jest powszechnie, na
pewno przez powazne hurtownie, ktore np. towar z uszkodzonym pudelkiem
sprzedaja po nizszej cenie.
-- Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/Received on Thu Aug 11 19:45:01 2011
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Aug 2011 - 19:51:02 MET DST