Re: Dysk do starego komputera

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Wed 10 Aug 2011 - 23:57:13 MET DST
Message-ID: <4mqjhq0brcwi$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Wed, 10 Aug 2011 23:23:55 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> On 2011-08-10 22:40, Michal Kawecki wrote:
>>> On 2011-08-10 14:51, Michal Kawecki wrote:
>>>> A program startowy z bootsectora to nie jest część Linuksa?
>>> Nie jest.
>> Lilo, GRUB nie jest częścią Linuksa? Ciekawa teoria.
>
> Nie jest. Lilo/grub skutecznie bootuje różne systemy operacyjne. Linux
> ma do wyboru bardzo wiele sposobów na umieszczenie się w pamięci, z co
> bardziej dziwnym może być np. loadlin używający w tym celu DOS. Masz
> wybór jak chcesz używać jądra. Ja startuje linuxa bez użycia grub/lilo i
> w niczym to nie przeszkadza aby *Linux* działał.

Nie ma żadnego znaczenia jak się taki program nazywa, ważne, że został
napisany w celu ładowania jądra Linuksa i stanowi integralną część
dystrybucji. Są oczywiście inne, uniwersalne bootmanagery, ale z reguły
one tylko służą do wskazania miejsca, z którego zostanie zaczytany jakiś
systemowy loader: lilo / Grub / ntloader /osloader / whatever.
 
>>> A tak naprawdę chodzi o to aby jądro *jakoś* zostało załadowane do
>>> pamięci. Jak to się stanie nie jest istotne. Może być z dysku, może być
>>> z sieci, może być nawet *zamiast* BIOSu zaszyty we Flashu.
>
>> Dysk, sieć, flash - to są wszystko urządzenia obsługiwane przez BIOS.
>
> Jednak ta obsługa jest zbyteczna kiedy jądro znajdzie się w pamięci.

Jednak ta obsługa jest konieczna, aby jądro znalazło się w pamięci.
 
>> BIOS ładuje fragment Linuksa, którego zadaniem jest (upraszczając)
>> rozpoznanie partycji boot i załadowanie z niej jądra systemu. Dlatego
>> stwierdzenie, że "Linuks nie używa BIOS-u" po prostu nie ma sensu.
>
> Nie używa. *Przed* uruchomieniem coś powoduje że znajduje się w pamięci.
> Czy to jest BIOS czy cokolwiek innego nie ma żadnego znaczenia, jądro
> przejmuje pałeczkę i ma w dupie czy to był BIOS czy krasnoludki, *nie*
> używa ich (choć istnieją niewielkie wyjątki, np ustawienie framebuffera).

To mi przypomina dyskusję, co było pierwsze: jajo czy kura.

Oczywiście że bez BIOS-u nie załadujesz "tego czegoś" - i na tym możemy
dyskusję zamknąć.
 
> PS. Ponieważ to OT to nie chciałbym kontynuować tej dyskusji bo w sumie
> spieramy się raczej o definicję a nie o istotę dzialania.

Jasne. Tutaj pełna zgoda.
EOD

-- 
M.   [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Thu Aug 11 00:05:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Aug 2011 - 00:51:01 MET DST