Re: Jakich dysków się wystrzegać?

Autor: Wiktor S. <wswiktorSP_at_Mpoczta.fm>
Data: Mon 01 Aug 2011 - 18:53:27 MET DST
Message-ID: <j16lmk$n37$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Dawno nie kupowałem dysków twardych, a teraz mnie sytuacja do tego
> zmusza :-) Będę kupował coś wielkości 1-2TB. O dyskach tej wielkości
> krążą różne opinie, a to jakaś seria głośna, a to padliwa. Macie
> jakieś doświadczenia odnośnie tego, co omijać z daleka? WD Caviar
> Black 1GB podobno jest głośny. Prawda to, czy zależy od serii?

Zwracam uwagę, że wiele dzisiejszych dysków w tym przedziale ma
4-kilobajtowe sektory (w miejsce 512B). Taki dysk wymaga *utworzenia
partycji* pod systemem je obsługującym (Vista, Windows 7). Potem można już
używać w starszych systemach, jak Windows XP.

Nie wiem jak Linuksy sobie z tym radzą, ale też zapewne trzeba mieć w miarę
nowy system, przynajmniej do partycjonowania.

Partycjonowanie pod systemem nie obsługującym standardu pozornie się uda,
ale skończy się tragicznym spadkiem wydajności takiego dysku.

--
Azarien
Received on Mon Aug 1 18:55:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Aug 2011 - 19:51:00 MET DST