Jesli nie Toshiba NB550D-10G to co?

Autor: Jakub Jewuła <biuro_at_skanowanie.com.pl>
Data: Wed 29 Jun 2011 - 10:52:07 MET DST
Message-ID: <iuep3u$hgk$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Taaa to nie deja vu, to znowu ja :)

Jak moze pamietacie kupilem niedawno Toske NB550D-10G
i nawet bylem z niej zadowolony. Niestety w zeszlym
tygodniu zalalo mi biuro i Toska odplynela w niebyt...

Zostawilem torbe z komputerkiem na podlodze, wody bylo z 15cm -
torba ladnie plywala na powierzchni, oczywiscie czescia
z komputerem do dolu. W efekcie zamoczyl sie "komputer"
a wyswietlacz pozostal suchy :)
Poniewaz calosc byla pod zasilaniem (akumulator) to
plyta skorodowala w wielu miejscach. Zlom po prostu.

No i wychodzi na to, ze bede musial znowu wydac pieniadze.

I tu pytanie - czy pojawilo sie w miedzyczasie cos lepszego
od Toski, za podobne pieniadze? ;)

W Tosce przeszkadzal mi w zasadzie jedynie blyszczacy wyswietlacz.
No moze jeszcze brak fizycznego potencjometru regulujacego
glosnosc...

Jakby bylo cos rownie wydajnego badz szybszego, pracujacego
podobnie dlugo na akumulatorze...

Przychodzi Wam cos do glowy?

q
Received on Wed Jun 29 10:55:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 29 Jun 2011 - 11:51:03 MET DST