Re: TL-MR3220 + E160 - Warto wgrac openwrt?

Autor: BartekK <sibi_at_NOSPAMdrut.org>
Data: Tue 21 Jun 2011 - 08:12:26 MET DST
Message-ID: <itpdff$l12$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2011-06-21 02:38, Q pisze:
>> Wszystko zabudowane z zewnątrz. Zewnętrzny kabelek usb (przedłużacz)
>> rozcięty, tak że +5v idzie z zewnątrz a nie z gniazda USB z routera.
>
> Fajne, bez ingerencji we flaki, ale szkoda, ze przez to traci sie
> mozliwosc programowego odciecia zasilania USB (np. twardy reset modemu).
> Nie kusilo Cie, zeby sterowac tym LM2576 za pomoca
> jakiegos tranzystora wbitego w "oryginalne" zasilanie USB? :)
> No, ale widze, ze nie ma to negatywnego wplywu na dzialanie calego
> zestawu - git.
Nic nie stoi na przeszkodzie by sterować nogą /enable z zasilania z
routera. Tyle że (w moim przypadku) tam zawsze było +5v, router nie
sterował nigdy wyłączaniem zasilania na usb, jeśli miał jakieś stany
uśpienia dla modemu to tylko programowo sterowane.

> Do USB dales 5V a do routera?
> Na stronie maja napisane: Zasilanie 9VDC / 0.85A
> a na zasilaczu od TL-MR3220 stoi jak byk 12VDC / 1A :).
Ja walczyłem z routerami niekoniecznie tego modelu, i miałem zasilacz do
routera +5v a nie 9 czy 12. Jak router ma zasilacz 9 - 12v to znaczy że
ma w środku swój stabilizator na 5/3,3 itp, i wtedy zadowoli go
praktycznie dowolne napięcie, byle nie wyższe niż zniosą kondensatory na
wejściu.

> Ile voltow masz na wejsciu LM2576-5?
Tyle ile akurat ma aku w upsie, niejako "podkradam" mu prąd, więc te
11-14v. Ale on by dobrze działał i do 40V

-- 
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi_at_drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Tue Jun 21 08:20:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Jun 2011 - 08:51:03 MET DST