Re: Karta dzwiekowa na USB generujaca czyste wysokie tony

Autor: shg <shogoonn_at_gmail.com>
Data: Fri 03 Jun 2011 - 15:37:03 MET DST
Message-ID: <33e32e5d-c0a9-40f2-9ea1-28aa492cb924@y12g2000yqh.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Jun 3, 12:43 pm, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
> Zaraz .. to na USB jest jakas stala czestotliwosc zegarowa ?
> No nie, przeciez nie moze, nawet jakby zadbali o synchronizm miedzy
> ramkami, to jest jeszcze ruch powrotny.
Zadbali o jedno i drugie.
Ramki lecą co 1 ms (w High-Speed co 1/8 ms), są też podane wymagania
dla jittera.
Ruch powrotny jest inicjowany wyłącznie przez hosta.
Urządzenia alokują sobie pasmo i nie mogą transmitować kiedy im się
podoba.
Normalnie to wygląda tak, że co 1 ms jest garstka ramek, a potem do
końca milisekundy cisza.

> Mialem raczej na mysli zaciecia w transmiji, moze rozprowadzanie
> zaklocen po masie ..
Zrobiłem sobie tam takie diodki, które pokazywały, czy wystąpiła ramka
z błędnymi danymi, albo zacięcie (przerwa w transmisji), ale to akurat
pośrednio - diodka pokazująca czy był overflow i underflow bufora
próbek. Chyba śmieci na masie właśnie powodowały zwisy tych PCM-ów,
mój dynks był na to samo niewrażliwy.

> To sie podlacza jak glosnik, sadzac po zaciskach ?
Może to są miniaturowe porty do falowodów ;]
Received on Fri Jun 3 15:40:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Jun 2011 - 15:51:01 MET DST