Krzysztof Kucharski pisze:
> Nieśmiało proponuję, abyś jednak zdemontował obudowę i dostał się do
> radiatorów. Możesz się zdziwić, jaki "dywan" sfilcowanego kurzu pokrywa
> oneż radiatory. Ten "dywan" jest z reguły niewidoczny z zewnątrz.
>
Mój się raczej nie przegrzewa ale ja nie gram.
Niestety w nowych obudowach nie da się za wiele rozkręcić bez rozebrania
całego na części. Starsze obudowy miały piękną wielką odkręcaną klapę. Z
zewnątrz wyglądała niby identycznie ale ... Nie wiem czy oszczędności
czy zmniejszenie wagi czy zwiększenie sztywności obudowy. Fakt jest taki
że zwykły Kowalski (ja się jeszcze nie odważyłem :-) nie dostanie się do
radiatorów. Co jakiś czas tylko wyciągam odkurzaczem. Chyba po takiej
operacji wentylator robi się cichszy. Normalnie raczej głośno nie jest
(nie gram)
z
Received on Fri May 27 23:35:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 May 2011 - 23:51:03 MET DST