Re: dostalem nowy dysk+partycje

Autor: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Fri 22 Apr 2011 - 18:32:02 MET DST
Message-ID: <iykvsy6zoh8q.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Fri, 22 Apr 2011 17:11:45 +0200, JoteR napisał(a):

> A (za przeproszeniem) Linuks prawda.
> Pisałem już tu o tym, cytuję:
>
> "A ja mam obserwację wręcz odwrotną, choć nie dotyczyło to wbudowanych
> w płytę portów ;-)
> W skrócie: dysk 2,5" Toshiba bez problemu działał na jednym kabelku podpięty
> do kontrolera USB na PCI (NEC) przez adapter Unitek Y-102. Po wymianie płyty
> głównej (zasilacz i kontroler bez zmian) ów dysk za żadne skarby nie chciał
> wystartować. Trzeba było temu Uniteku dolutować drugi kabelek i brać prąd
> z dwóch portów. Czyli IMHO winna była (i nadal jest) płyta główna, bo cała
> reszta (zasilacz, kontroler, adapter z kabelkiem i dysk) zostały bez zmian.
> Pytanie, jakim cudem złącze PCI nie wyrabiało w dostarczeniu tego stosunkowo
> niewielkiego prądu temu kontroleru ;->"

JoteR - pojęcia nie mam, dlaczego tak się akurat u Ciebie trafiło. U mnie
najczęściej jest tak, że starsze dyski, nawet 5400 rpm w niektórych
obudowach ruszają przy pojedynczym wtyku USB, a w innych obudowach ni
cholery. Za to kilka nowszych Samsungów 640GB 7200rpm (fakt - w jednym
konkretnym typie obudowy) startuje na pojedynczym kabelku od kopa
praktycznie przy każdym do tej pory sprawdzanym komputerze - laptopach,
netbookach, stacjonarnych (zarówno przez panel przedni, jak i bezpośrednie
podłączenie do wtyków na płycie głównej). Psipadek? :D

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie.  ]
[                                                    (Tadeusz Kochanowicz) ]
Received on Fri Apr 22 18:35:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 Apr 2011 - 18:51:04 MET DST