W dniu 2011-03-15 13:18, rols rojs pisze:
> Doszło do jakiegoś przegrzania oraz zwarcia i w laptopie spalił się dysk
> twardy. Obecnie nie jest wykrywany przez żaden komputer i w ogóle się
> nie włącza. Typ ATA/IDE. Jest jakaś szansa odzysku danych z niego? Poza
> oczywiście specjalistycznymi laboratoriami, gdzie takie usługi liczone
> są w ktowach 4-cyfrowych. Czy wystarczyłoby znaleźć taki sam dysk i dać
> jakiemuś domorosłemu elektronikowi do podmiany podzespółów? Dane nie są
> wagi państwowej, więc spokojnie wystarczyłyby metody chałupnicze.
Może być tak że przełożysz elektronikę i dysk jak gdyby nic ruszy - to
co na nim jest to inna sprawa, coś mogło się posypać ale tak jak pisał
kolega raczej niewielka część danych. A może być tak że nie znajdziesz
takiej elektroniki, że kalibracja głowic będzie specyficzna etc.
Ogólnie, należy spróbować
Received on Tue Mar 15 18:25:05 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Mar 2011 - 18:51:03 MET