Re: spalony dysk z laptopa-szanse odzysku danych

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Tue 15 Mar 2011 - 17:25:21 MET
Message-ID: <ilo3ti$v64$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2011-03-15 13:18, rols rojs wrote:
> Doszło do jakiegoś przegrzania oraz zwarcia i w laptopie spalił się dysk
> twardy. Obecnie nie jest wykrywany przez żaden komputer i w ogóle się
> nie włącza. Typ ATA/IDE. Jest jakaś szansa odzysku danych z niego? Poza
> oczywiście specjalistycznymi laboratoriami, gdzie takie usługi liczone
> są w ktowach 4-cyfrowych. Czy wystarczyłoby znaleźć taki sam dysk i dać
> jakiemuś domorosłemu elektronikowi do podmiany podzespółów? Dane nie są
> wagi państwowej, więc spokojnie wystarczyłyby metody chałupnicze.

Szanse są zawsze, aczkolwiek domorosły może Ci to zrobić bez gwarancji,
że się uda. Prawdopodobienstwo uszkodzenia wszystkich danych na
talerzach jest w takim wypadku praktycznie zerowe. To raczej elektronika
lub mechanizm głowicy.

Swego czasu udało mi się odzyskać całą zawartość dysku, który po prostu
przestał działać. Po otwarciu obudowy okazało się że głowica zacięła się
na talerzu (na szczęście był to prawdopodobnie nie używany obszar). Po
małej pomocy dysk ruszył, co dało możliwość odczytania całej powierzchni.

Zazwyczaj przed jakimikolwiek operacjami należy się zaopatrzyć w
identyczny model dysku (czasami w ramach danego P/N występują rózne
podserie)
Received on Tue Mar 15 17:30:03 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Mar 2011 - 17:51:04 MET