Re: Gigabyte HD5770 - artefakty i zawieszanie komputera - prośba o pomoc

Autor: WiesłaW <nawu_at_usun.poczta.onet.pl>
Data: Tue 15 Feb 2011 - 17:20:38 MET
Message-ID: <op.vqyc0oix35rodc@naw-pc>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 15-02-2011 o 14:16 denrike napisał na pl.comp.pecet:

> Konfiguracja komputera: MOBO - Gigabyte P35-S3L (BIOS F8), Intel
> Q9550, Ram 4 GB Kingmax DDR2, Windows 7 64 bit HP, zasilacz Silver
> Power 500 Watt.
>
> Obstawiam zasilacz, ale chciałbym się upewnić, żeby bez sensu kilkuset
> zł nie wydawać. Nie mam zielonego pojęcia jak powinny prawidłowe
> napięcia wyglądać, ale HWmonitor podaje dla mojego komputera
> następujące cyfry:
>

> Voltage 4 3.52 Volts [0x37] (+12V)

A dlaczego to nie może być walnięta grafika? Nie psują się czy jak.
Najprostszy sposób, to zdobyć taką na PCI-E i podmienić.
Ja tam programom do pomiaru temperatury nie za bardzo wierzę.
Tu np w pkt 4 (+12V) pokazało 3,52V. Pewnie komputer by się nawet nie
uruchomił.
Zasilacze też się psują, ale ten nie jest jakiś ostatni badziew.
Produkuje je Sea Sonic dla bodajże Tagana.

-- 
WiesłaW
Opera Mail
Received on Tue Feb 15 17:25:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Feb 2011 - 17:51:04 MET