Tak się składa, że komputery mocne w grach są zwykle również wydajne w
zastosowaniach inżynierskich. Sprawdziło się to, gdy ostatnio – zamiast
wydawać 20,000 na np. Dell Precision (określany mianem “przenośna stacja
robocza”) – kupiłem typowego laptopa multimedialnego (XPS) za jedyne 5,000
PLN. Wydajny quad i7, 8 GB RAM, szybki dysk 7200 rpm, no i karta graficzna z
2 GB własnej pamięci i obsługą technologii CUDA – to wszystko dobrze się
sprawuje z moimi aplikacjami CAE (ale również przy obróbce HD wideo).
Ale jest jedno ale... O ile graczom nie przeszkadza zapewne ciągły szum
wentylatora (tak myślę – sam graczem nie jestem – ale pewnie też by mi nie
przeszkadzał, gdybym używał laptopa z wysokim natężenia dźwięku filmów czy
gier, i... adrenaliny :)), to - gdy trzeba coś policzyć, albo wyświetlić
wyniki i nieco nad nimi pomyśleć np. późną nocna porą - ustawiczny szum
jest mocno upierdliwy...
Czy Wasze spostrzeżenia są podobne, czy ja trafiłem na wyjątkowo grzejący
się i szumiący model? Zaznaczam, że mówię o hałasowaniu przy bardzo niskim
obciążeniu, albo nawet na luzie!
Received on Sat Feb 12 13:45:03 2011
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 12 Feb 2011 - 13:51:03 MET