Re: Sprężone powietrze ale wielokrotnego użytku...

Autor: Michal Jankowski <michalj_at_fuw.edu.pl>
Data: Thu 10 Feb 2011 - 15:01:21 MET
Message-ID: <kjzmxm47zv2.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> writes:

>> > Sugerujesz że sprężone powietrze w puszcze z gazem jest w stanie
>> > płynnym? Czy zdajesz sobie sprawę przy jakim ciśnieniu i obniżonej
>> > temperaturze azot i tlen (w sumie ~99% gazów wchodzących w skład
>> > mieszanki o nazwie powietrze) się skrapla?
>>
>> Chętnie dowiem się w takim razie, co chlupocze sobie w puszce ze
>> sprężonym powietrzem :)
>
> A na pewno to sprężone powietrze a nie płyn do mycia obudów czy
> monitorów w spraju? W puszcze z powietrzem może być także dodatek
> jakiegoś środka czyszczącego albo - jak piszesz - jakiś węglowodór typu
> mieszanka propanu i butanu.

Puszka (taki szprej, jak na muchi i karaluchi) z napisem 'sprezone
powietrze' to jest ciezkie oszustwo i zmylka, bo ona nie zawiera
zadnego powietrza, tylko skroplony gaz (najczesciej gaz do
zapalniczek, ale czasem cos niepalnego). Od puszki z gazem do
zapalniczek rozni sie glownie zaworem...

  MJ
Received on Thu Feb 10 15:10:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Feb 2011 - 15:51:03 MET