Re: Sprężone powietrze ale wielokrotnego użytku...

Autor: Maciek <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Thu 10 Feb 2011 - 09:34:46 MET
Message-ID: <20110210093446.1b6a9f49@babcia-workstation>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia 2011-02-10, o godz. 00:50:58
Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> napisał(a):

> Dnia Thu, 10 Feb 2011 00:33:00 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
>
>
> >> Jak chcesz uzyskać z kompresora stan płynny zawartości pojemnika?
> >
> > Sugerujesz że sprężone powietrze w puszcze z gazem jest w stanie
> > płynnym? Czy zdajesz sobie sprawę przy jakim ciśnieniu i obniżonej
> > temperaturze azot i tlen (w sumie ~99% gazów wchodzących w skład
> > mieszanki o nazwie powietrze) się skrapla?
>
> Chętnie dowiem się w takim razie, co chlupocze sobie w puszce ze
> sprężonym powietrzem :)

A na pewno to sprężone powietrze a nie płyn do mycia obudów czy
monitorów w spraju? W puszcze z powietrzem może być także dodatek
jakiegoś środka czyszczącego albo - jak piszesz - jakiś węglowodór typu
mieszanka propanu i butanu.

> > Dla ułatwienia podam Ci że w
> > temperaturze pokojowej nawet by utrzymać skroplony CO2 którego masz
> > w powietrzu ~0,0385% trzeba utrzymać ciśnienie około 70-75 barów.
> > Sprawdź jakich pojemników ciśnieniowych to wymaga. Nadal twierdzisz
> > że powietrze w tych pojemnikach jest w stanie ciekłym? ;-)
>
> Jak źle trzymasz puszkę to nawet i poleci z rurki tym "stanem
> ciekłym" :)

Spróbuj podpalić to co z dyszy leci. Jak się zapali to już mniej więcej
wiesz co leci. ;-)

> Ale nie krępuj się :) Możesz zacząć od rozwiania mitu o tym, jak to
> nie występuje w stanie ciekłym w pojemnikach propan-butan, potem
> przejdziesz z rozpędu do powietrza :D

Propan i butan maja ciut inne własności fizyczne i - co zapewne cię
zdziwi - w powietrzu raczej nie występują. ;-)

> > A dla założyciela wątku: do przedmuchiwania doskonale sprawdza się
> > odkurzacz.
>
> Pewnie. Zwłaszcza w trudno dostępnych miejscach :D

Wąska końcówka na wylocie i lecisz. Jak mocniej trzeba w naprawdę
wąskich miejscach gdzie trzeba rurkę wsadzić to pompka do aerografu się
sprawdza.

Wiesz- tak pomijając uśmieszki - ja od ~15 lat zajmuję się paintballem.
A tam zasilanie to albo CO2 albo HP (sprężone powietrze). Naprawdę mam
pojęcie i praktykę ze sprężonymi gazami i pojemnikami cisnieniowymi. I
naprawdę powietrze w puszcze do przedmuchów to zaledwie parę atmosfer.
Choć nie zawsze to jest powietrze - często właśnie mieszanka jakichś
węglowodorów czy wcześniej freonów właśnie ze względu na temperaturę
parowania. Jeszce jedno - jeśli puszka podczas dmuchania silnie się
oziębia to prawie na pewno nie jest to sprężone powietrze tylko
mieszanka innych gazów. Podczas odparowywania ze stanu ciekłego
następuje silne ochłodzenie układu. Samo rozprężanie gazów nie daje
tak widocznego efektu.

Swoja drogą do przedmuchiwania całkiem fajnie sprawdza się tez CO2 z
gaśnic śniegowych. Tylko nie można się pomylić i przedmuchiwać
proszkowymi ;-)

Zdrówko
Received on Thu Feb 10 09:35:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Feb 2011 - 09:51:02 MET