Re: Zasilacz?

Autor: WiesłaW <nawu_at_usun.poczta.onet.pl>
Data: Wed 09 Feb 2011 - 23:58:55 MET
Message-ID: <op.vqnrghtu35rodc@naw-pc>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 09-02-2011 o 23:16 Andrzej napisał na pl.comp.pecet:

> Tak, jedna wtyczka 6pin zwykła + druga na przejściówce z dwóch molexów.
> Jeszcze się przyjrzę tej przejściówce jutro, czy nie łączy, jak będę
> miał do niej dostęp.

Koniecznie sprawdź dokładnie wszystkie molexy, bo to wygląda na brak
wystarczającej mocy. Przewód 12V jest żółty.

> Wolałbym nie wydawać dwóch stów, jeśli nie muszę na jeszcze jeden.
> Jeszcze pogrzebię z tym.
> Tak przy okazji, jaki byłby dobry jakbym chciał swój zestaw podkręcić
> tak za pół roku? 500, 600 watów?

W teraźniejszych zasilaczach najważniejsza jest linia 12V, a konkretnie
prąd jaki może dostarczyć. Sama moc zasilacza może nas wprowadzić w błąd.
Policzmy. Twój zasilacz posiada 29A/12V czyli 348W. Karta + procesor
pobierze max 151W + 127W = 278W. Zostaje 70W. Praktycznie, zestaw
powinien brać mniej, więc można śmiało próbować trochę podkręcać.
Wniosek z tego jest taki: należy wybierać zasilacze o mocnych liniach 12V
a nie o dużej liczbie watów na opakowaniu i najlepiej o wysokiej
sprawności.

-- 
WiesłaW
Opera Mail
Received on Thu Feb 10 00:00:04 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Feb 2011 - 00:51:02 MET