On Tue, 1 Feb 2011, Mariusz Kruk wrote:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "the_foe"
>> zacznijmy od jedynie slusznej definicji czestotliwosci odswiezania (PWN):
>> częstotliwość odświeżania, inform. maksymalna liczba klatek, które mogą
>> być wyświetlone na monitorze w ciągu sekundy, mierzona w hercach.
>
> A, "jedynie słusznej". To ja przepraszam, siedziba PiS jest na Nowogrodzkiej.
Trzeba oddać sprawiedliwość poprzednikowi że jest problem nomenklaturowy,
nie przewidziany "dawno dawno temu" z braku ówczesnych potrzeb.
Przy pracy monitora LCD, takiego "klasycznego", różniącego się od CRT nie
tylko technologią świecenia ale również buforowaniem niesynchronicznym
sygnału, możemy mieć do czynienia z *trzema* częstotliwościami:
- generowania klatek obrazowych przez aplikację (taką jak np. odtwarzacz)
- przesyłania obrazów torem karta graficzna - monitor
- "odmalowywania" obrazów na pikselach ekranu
Między wymienionymi elementami mamy dwa bufory, które mogą być używane
niesynchronicznie, każda z wartości ogranicza więc *efektywną*
częstotliwość "odmalowywania" obrazu.
I teraz pytanie - czy interesuje nas *tylko* częstotliwość odświeżania
zawartości ekranu, czy również odświeżania jego *treści*?
Załóżmy że generator obrazu (aplikacja) wytwarza 300 fps :P
Telewizor "200 Hz" użyty w roli monitora "odświeża" obraz bufora
200 Hz (z góry przyznaję, że nie wiem czy są modele pozwalajace
włączać i wyłączać generację interpolowanych obrazów przy
pobieraniu sygnału z wejść "komputerowych" :D).
Ale karta grafiki (a zatem i tor do monitora) pracuje 60Hz
Nie nazwałbyś tych 60Hz "odświeżaniem"?
Toż one przekładają się właśnie na 60fps "malowania nowego obrazu"
(mimo, że j.w. - monitor "może więcej" i źródło "daje więcej",
tyle że "tor" nie jest w stanie odczytać z bufora owych zmian)
pzdr, Gotfryd
Received on Tue Feb 1 17:45:04 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Feb 2011 - 17:51:01 MET