W dniu 16.01.2011 19:54, z pisze:
> Masz jakieś wsparcie. Tyle się czyta na tej grupie o poborze prądu i o zastępowaniu serwerów laptopami właśnie.
Zbuduj desktopa z procesorem mobilnym i z tak marnym moni-
torem, by brał 15 W, a nie 50 W. I z pamięcią taktowaną 3x
niższą częstotliwością. I najmarniejszą grafiką zintegro-
waną. Wtedy będzie równie energooszczędny, co komputer
przenośny. I może równie tani, bo tak marne stacjonarne
monitory LCD to obecnie można kupić tylko z demobilu.
"Energooszczędność" komputerów przenośnych wynika ze sto-
sowania gorszych, wolniejszych lub selekcjonowanych ele-
mentów oraz z dobierania zasilacza "na styk". A czy któryś
z domorosłych składaczy komputera stacjonarnego zastanawia
się w ogóle nad zasilaczem o mocy rzędu 100 W na przykład?
Poza tym zastanawia ten "pęd do energooszczędności" w przy-
padku pojedynczego komputera domowego. To, co się zaoszczę-
dzi na prądzie straci się (z nawiązką, obawiam się) przy
pierwszej wymianie baterii lub płyty głównej.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Mon Jan 17 21:05:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jan 2011 - 21:51:03 MET