Re: Brother-tusz

Autor: animka <animka_at_to.nie.ja.wp.pl>
Data: Mon 10 Jan 2011 - 22:18:57 MET
Message-ID: <igft4b$khp$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2011-01-10 02:39, JoteR pisze:

> A po co, skoro to listonosz? ;->

A skad ja mogę wiedzieć czy to listonosz? Łażą różne za przeproszeniem
mendy przebierańce kominiarzy i my z sąsiadką nosa za drzwi nie
wystawiamy. Tylko osobom zaanonsowanym :-) Mam wewnętrzne drzwi-nie
zewnętrzne do mieszkania i nie widzę kto tam dalej stoi i dzwoni
dzwonkiem. Widzę tylko większą połowę korytarza. Zresztą na ogół mnie w
domu nie ma jak listonosz łazi i powiedziałam mu, żeby awiza wrzucał od
razu do skrzynki.

>>> O jakimkolwiek kodzie do nich nic nie wiem, podobnie jak
>>> o rzekomym chipie w tych kartridżach ;-)
>
>> A "krzyczała" Ci drukarka, że tusz się kończy a potem odmawiała
>> drukowania?
>
> I owszem, wyświetlała, że teraz to tylko będzie drukować mono.

A mnie nie. Daje komunikat: Drukowanie niemożliwe.

>> To jest pewnie ten cholerny/oszukańczy chip.
>
> W kartridżu NIE MA żadnego chipa, wbrew temu co piszą na aukcjach i bełkoczą
> na forach. Z tego, co widać przez tę półprzezroczystą obudowę, jest pływak i
> dźwigienka. Prawdopodobnie sensory w drukarce odczytują położenie tej
> dźwigienki (zależnego od poziomu tuszu w kartridżu) i na tej podstawie z
> grubsza określany jest poziom tuszu. Z bardzo grubsza, stąd te średnio
> wiarygodne wskazania w monitorze statusu. W samym kartridżu żadnego chipa
> NIE MA, co stwierdziłem dzisiaj organoleptycznie.
> Howgh!

Tak jest mistrzu :-)

-- 
animka
Received on Mon Jan 10 22:20:03 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Jan 2011 - 22:51:01 MET