Re: Mora na laptopie

Autor: sTav <marmro9_at_beztego.o2.pl>
Data: Fri 07 Jan 2011 - 15:55:35 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4d27296a$0$2495$65785112@news.neostrada.pl>

boxfish wrote:
> W dniu 2011-01-07 14:30, sTav pisze:
>> Czy występowanie takiej mory na lapku wynika z jakiegoś uszkodzenia
>> wewnętrznego płyty głównej, karty graficznej, taśmy, matrycy?... Czy
>> raczej "sianiem" z zasilacza lub innych urządzeń zewnętrznych?
>
> najczęsciej jest wynikiem umiejetnego fotografowania
>
>
>
>
>
>> http://www.aukcjoner.pl/gallery/004411231,7-.html
>> http://www.aukcjoner.pl/gallery/004411231,8-.html
>>
>> Sprzedający w opisie podaje ze matryca "wyświetla jakby co drugą
>> linie", ale ja tam niczego takiego nie widzę.
>
>
> nie widzisz to nie kupuj, fotografia nie pokaże błedów matrycy w
> sposób wiarygodny
>
>
>> Pytam, bo nie umiem doradzić / odradzić osobie zainteresowanej kupnem
>> tego zabytku (w b.atrakcyjnej cenie).
>> Prośba o opinie! Czy zaprezentowana mora na zdjeciach jest zwiastunem
>> jakiegoś poważniejszego problemu, czy raczej łatwa do usunięcia?
>
> jeśli nie ejstes elektronikiem to nigdy nie kupuj laptopa z
> prawdopodobnie uszkodzona grafiką, może się okazac ze to koszt 20 zł a
> może 300 zł

Problem w tym, ze własnie troche miałem doczynienia z elektroniką (choć
nie z laptopami) i w głowie mi sie nie mieści to co widzę na tych
zdjęciach oraz opisem sprzedającego :-)
Sprzedawca nie ma negatywnych opinii, a ze zdjęć nie wynika nic o "co
drugiej linii" - chyba ze zdjecia są sfałszowane / od innego lapka.
Co mogłoby ewentualnie "siać" po ekranie dając morę - walnięte
kondensatory?, brak masy? (zimny lut)?, bo na wadę matrycy mi to nie
wygląda... tak bardziej z ciekawości, bo zdaję sobie sprawę że
kupowanie lapka zdalnie to ryzyko wtopy.

-- 
Pozdrowienia!
M.
marmro.homeip.net 
Received on Fri Jan 7 16:00:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Jan 2011 - 16:51:01 MET