Re: Lenovo Y550

Autor: adamcze <marcinadamiec_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 23 Nov 2010 - 17:47:51 MET
Message-ID: <icgrbi$pf6$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 21-11-2010 15:46, darek638 pisze:
> Może się ktoś podzielić uwagami/doświadczeniami z używania?
>
> Darek
Używam od roku, ogólnie niezły ale drugi raz bym go nie kupił.
Klawiatura , matryca - jak dla mnie ok, wydajność wystarczająca jeśli
nie chcesz grać w nowe gry (procesor T6600 i nvGT210M , w wersjach z
mocniejszą grafiką podobno grać się da, ja owszem odpaliłem wiedźmina i
falout3 i na średnich i obniżonej rozdzielczości nawet chodziły ale to
jednak nie to )
Jak dla mnie minusem jest wykonanie, może miałem zbyt wielkie wymagania
bo wcześniej miałem Lenovo R61 i HP NX6110 ale nie spodziewałem się, że
po ośmiu miesiącach padnie zawias, generalnie klapa matrycy chyba jest
zbyt ciężka bo nawet kiedy zawiasy były nowe to przy mocniejszym
przesunięciu laptopa na stole potrafiła się "bujnąć" . Poza tym sprawy o
których wiedziałem a myślałem , że nie będą przeszkadzać - palcuje się
od wewnątrz ;-) z czasem potrafi to wnerwić a przesadnym estetą nie
jestem ; druga sprawa to diody - dyskretne to one nie są, w nocy
potrafią przeszkadzać, a podświetlony napis lenovo....

Ale , żeby nie było, że tylko narzekam to dodam jeszcze , że bateria
jest całkiem znośna - na początku trochę ponad 4h (net przez wifi lub
word, podświetlenie na minimum), teraz nawet 3,5h , 3 to już spokojnie,
tutaj na razie nie mam powodów do narzekania - czasy realnego
korzystania z komputera a nie obliczone przez system.
No i ta obudowa wcale nie jest taka zła - po za tym zawiasem to nawet
całkiem trwała jest, nie pęka, nie rysuje się zbytnio.

Jak to pisze , to stwierdzam, że wcale nie jest taki zły jak mi si
wydawało na początku tego posta ;-) poprostu zwykły laptop z mocnymi jak
i słabymi stronami
Pozdrawiam
Received on Tue Nov 23 17:50:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Nov 2010 - 17:51:04 MET