Re: Jaki cichy, stabilny zasilacz 300-350W?

Autor: WiesłaW <nawu_at_usun.poczta.onet.pl>
Data: Tue 16 Nov 2010 - 11:55:02 MET
Message-ID: <op.vl9e90t635rodc@wiesiek-pc>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes

Dnia 13-11-2010 o 10:13 knrdz napisał na pl.comp.pecet:

> sprawdzałeś z jednym zasilaczem, co z tego że firmowym - one też się
> psują, zwłaszcza że nie wszystkie BeQuiety to Seasoniki, któraś z serii
> to były ToPowery, czyli chińskie buble które po paru latach miały
> zwyczaj kończyć z hukiem (podobnie jak inne marki przez nich wykonywane
> - np. popularne swego czasu Tagany).

Mam rozumieć, że Seasoniki to Made In Japan? Jakieś masz dziwne
wyobrażenie o tej marce. Topower to bardzo dobra i popularna marka,
(Seasonic zresztą też) produkująca zasilacze między innymi dla:
Hipro
Mushkin
NZXT
Raidmax
Revoltec
Scythe
Spire
TTGI
Vantec
OCZ - mam :) , chodzi! (3 lata gwarancji w systemie PowerSwap)
To są chińskie buble!

>>> Do tego pobór mocy w takich testach jest zwykle mierzony po stronie AC,
>> No i dobrze. Chodzi o moc komputera a nie tylko jakiegoś jego kawałka.

> Ale moc zasilacza podawana jest po stronie DC. Ktoś mógłby więc po
> przeczytaniu testu w którym okazuje się że zestaw pobiera 354W (jak na
> zdjęciu które podlinkowałem wcześniej) pomyśleć że zasilacz 400W będzie
> już pracował na granicy bezpieczeństwa ("zaledwie" 46W, czyli 12% do
> obciążenia maksymalnego), tymczasem skoro na te wyniki nakłada się
> sprawność zasilacza, to wynik jest zawyżony o co najmniej 15%, więc
> zasilacz ten ma jeszcze 92W (czyli 23%) zapasu mocy.

Jaki byłby sens podawania, czy też mierzenia poboru mocy po stronie AC?
Na stronie, którą podałeś wartości mocy również są po stronie wtórnej.
O jakich więc narzutach piszesz?

-- 
WiesłaW
Opera Mail
Received on Tue Nov 16 11:55:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 16 Nov 2010 - 12:51:03 MET