Dnia 2010-11-11, o godz. 12:48:30
"jwzw" <jwzw@interia.NOSPAM.pl> napisał(a):
> Ano takiej, że kładąć opuszki palców na końce przycisków myszy i
> opuszczając swobodnie dłoń, mysz mam pod palcami, a nie pod dłonią.
> Taki sposób trzymania nie jest dla mnie zbyt
> wygodny szczególnie gdy CAD-uję przez x godzin.
> Gdy, z kolei oprę wygodnie dłoń na myszy, to muszę podkurczać palce,
> żeby swobodnie
> klikać. To podkurczenie, po kilku godzinach daje o sobie znać.
A próbowałeś jakiegoś trackballa? Jak dużo robisz myszą to często się
przydaje. Na początku ciężko złapać precyzję operując kursorem kciukiem
ale po kilku dniach precyzja przychodzi. Sam używam czasami czegoś
takiego:
http://www.logitech.com/pl-pl/mice-pointers/trackballs/devices/4787
Zaletą trackballa jest to że masz podparty i nieruchomy nadgarstek a
kursorem operujesz kciukiem. No i trackballe są zdecydowanie większe od
myszy. ;-)
Zdrówko
Received on Thu Nov 11 13:50:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Nov 2010 - 13:51:03 MET