Re: Potrzebny mi serwer plików

Autor: Onufry Zagloba <zagloba.onufry_at_gmail.com>
Data: Tue 28 Sep 2010 - 11:32:43 MET DST
Message-ID: <f2ec5161-700e-4eb6-82a7-1b12ea6efd97@j24g2000yqa.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 27 Wrz, 17:39, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
>
> Dzięki za spostrzeżenia. I ja uważam, że najlepszym rozwiązaniem
> jest uszkodzony notebook z malutkim (na przykład 120 GB) dyskiem.
> (na serwer dużo, na notebook mało)

Czyli jak nie sam tak myślę to może być dobry pomysł ;-)

> Grafika uszkodzona?

No właśnie jak przemyślałem to jednak wychodzi że grafa być musi mniej
więcej sprawna. Bo albo się system zawiesi albo nie wstanie. Są takie
uszkodzenia grafiki które powodują wyświetlanie artefaktów. Pewnie
przez logmein.com nie przeszkadzałoby to ale możliwe że mogłoby się
chcieć zepsuć bardziej.

A co do biosu to podpięty pod zewnętrzny monitor powinien dać się
zobaczyć. Raz się ustawi i koniec.

> Mogą być uszkodzone zawiasy
> klapki. Może być masa uszkodzeń czyniących notebook nieprzydatnym jako
> pewne urządzenie przenośne, lecz zupełnie obojętnych w zastosowaniu
> takiego celu jak stojący nieruchomo w domu serwer plików. :)

Zastanawiam się czy w ogóle potrzebna jest obudowa? Może by dało się
wydrzeć płytę z zasilaniem, podpiąć dyski i wsadzić to do jakiejś
starej obudowy np. po video (panasonic miał taką fajna serie z klapką
a ja mam akurat takie dwie).

> Wkrótce wejdą notebooki z USB 3 -- no i chyba ,,przestarzałe'' będą
> drastycznie taniały. Do takiego serwera USB 3 czy 2 -- żadna różnica. :)

Nie wiem czy to aż tak wpłynie na cenę laptopów. Tak czy siak już ceny
są śmieszne. A używane to już nawet nie ma co wspominać.

Jakbyś już znalazł takiego gościa który ci sprzeda takiego lapka daj
znać choćby na priva.

--
Pozdrawiam
Onufry Zagłoba
Received on Tue Sep 28 11:35:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Sep 2010 - 11:51:06 MET DST