Re: [OT] Jaki odtwarzacz mp3 (koniecznie flac) =>8GB

Autor: KILu <byter_at_wp.pl>
Data: Sun 12 Sep 2010 - 11:47:15 MET DST
Message-ID: <i6i7j5$d1l$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał:
> Ale najważniejsze aby ekran był w miarę funkcjonalny i dlatego może być
> liniowy.

W Clipie jest dostatecznie funkcjonalny, choc maly, za to pomimo, ze to
OLED, obraz jest w miare czytelny nawet na sloncu. Samo urzadzenie ma dosc
specyficzne menu - mi ono odpowiada, ale niektorzy narzekaja. Muzyke
wrzucasz rzecz jasna jak na dysk wymienny, choc po kazdym podpieciu do PC
musisz poczekac kilkadziesiat sekund (w zaleznosci od ilosci muzyki) na
odswiezenie listy przez odtwarzacz.

> A w odtwarzaczach SanDisk oferuje dobrą jakość?

Wykonanie - znakomite (choc to "lekki" plastik - jest leciutki, ale bardzo
porzadnie wykonany, nic nie trzeszczy, nie zgrzyta, jest tez zaskakujaco
wytrzymaly), jakosc dzwieku rowniez mnie pozytywnie zaskoczyla. Wydaje mi
sie, ze poziom jest wyzszy, niz w przypadku wiekszosci iPodow (lepsza
"rozdzielczosc" dzwieku - jedynie Shuffle moim zdaniem graja rewelacyjnie),
nie ma tez problemu z przesterami i mozna spokojnie zrezygnowac z zabawy
equalizerem. Tyle, ze FLAC gra wyraznie ciszej, niz MP3 - moze sie okazac,
ze dla Ciebie bedzie za cichy. Nie wiem, jak bedzie w porzypadku Rockboksa -
uzywam go tylko iAudio.

> Myślałem też o jakimś iRiver, dobra firma?

Kiedys najlepsza obok iAudio (Cowon). Od paru lat maja tez w ofercie kilka
wyraznie slabszych modeli, choc i tak jest lepiej, niz w przypadku
konkurencji. Z moich obserwacji wynika, ze oprocz tego jedynie Sony trzyma
poziom (znakomity dzwiek!), choc tu z kolei problem stanowic moze obsluga
egzotycznych formatow i zazwyczaj energochlonny wyswietlacz, trzeba tez
przywyknac do menu, poza tym Sony dba o pozycjonowanie swoich produktow i z
tanszych modeli wycina ciekawsze funkcje.

> Widzę, że te Sanse Clip są w miarę niedrogie - 2GB ok 130zł, 4GB ok 170zł,
> a 8GB ok 200zł. No i każdemu można przywalić kartę 16GB :) Czy ta karta
> będzie miała taki sam czas dostępy jak wewnętrzna pamięć? W ogóle jakaś
> różnica jest? Czy w jakiś sposób odczuwa się, z jakiej pamięci korzystamy,
> w takiego typu odtwarzaczu?

Jedyne ograniczenie to wspomniane odswiezanie listy, choc zdaje sie, ze
dotyczy to rowniez wbudowanej pamieci. Poza tym nie ma zadnego opoznienia,
piosenki przelaczaja sie bez zadnego czekania, choc nie jest to odtwarzacz
gaplessowy - w przypadku koncertow bedziesz slyszec przerwe pomiedzy
utworami. W menu poruszasz sie "po folderach" (w roocie masz pamiec
wewnetrzna i karte) - chyba nawet nie mozna wlaczyc segregowania wg tagow.
Oczywiscie np. opcja random potrafi korzystac jednoczesnie z obu rodzajow
pamieci.

> Będę używał douszne oraz Koss Porta Pro
> http://www.skapiec.pl/site/cat/49/comp/82025
> tych Koss jeszcze nie kupiłem, ale chyba na nie się zdecyduje, nie wiem.

Nie ma sie nad czym zastanawiac - KPP to jedne z najlepszych sluchawek,
jakie da sie kupic w rozsadnej cenie. Sam uzywam ich od lat, mam dwa
egzemplarze. Tyle, ze FLAC na Clipie bedzie na nich cichy... musialbys
posluchac.
Jesli chodzi o douszne, mam Sony Groove i one sa calkiem OK (ladne niskie
tony, obcieta gora), czasem korzystam z takich smiesznych zoltych pchelek
Sony sprzed kilkunastu lat (graja zaskakujaco fajnie, choc oczywiscie
zapomnij o niskich tonach), jakichs Philipsow za 30 zl (niezle, nieco
lepsze, niz pchelki dodawane do Sansy - jedne i drugie polecam),
Sennheiserow... bodajze MX-350 (slabe - "plastikowy" dzwiek)... w zasadzie
wszystkie pchelki graja dramatycznie slabo w porownaniu do KPP, jedynie te
dodawane do iPodow wyraznie wybijaja sie ponad przecietnosc (choc na Allegro
same podrobki...). Alternatywa to dokanalowki, ale tu tez jest bardzo duzy
rozrzut jakosciowy, poza tym trzeba przywyknac do silnego tlumienia oraz
faktu, ze mamy cos w uchu.

> Tylko gdzie go szukać.. a widzę że nowe modele iAudio to już pułap cenowy
> nie dla mnie.. Cenowo to jedynie iAudio E2..

Nie mialem z nim do czynienia, ale chyba lepsza bedzie Sansa... podobna
cena, a masz duzo wieksza funkcjonalnosc i zapewne nie gorsza jakosc. E2 to
taki iPod Shuffle.

> A np gdzie przejrzeć?

www.rockbox.org

> PS.
> Ogólnie, to zakupy zrobię raczej w sklepie internetowym, boję się, że na
> Allegro jakieś podróbę trafię. Jak myślisz?

Sansy i inne odtwarzacze mozesz smialo brac na Allegro - nawet te
refurbished sa z reguly OK. W przypadku sluchawek lepiej uwazac - Apple,
Creative i Sennheiser sa podrabiane masowo, ostatnio widzialem tez w ofercie
jakiegos handlarza podrobki Kossow PortaPro... podstawa to paragon.

-- 
KILu 
Received on Sun Sep 12 11:50:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Sep 2010 - 11:51:02 MET DST