Re: kabel zasilający USB na zasilanie SATA

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Fri 10 Sep 2010 - 08:01:23 MET DST
Message-ID: <i6chjl$55o$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2010-09-09 19:12, Piter wrote:
> Użytkownik "Rafał Łukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości
> grup dyskusyjnych:i6at6u$e9o$1@news.onet.pl...
>
>> Nie szukałem, przede wszystkim dlatego, że wszechobecne USB2.0 nie
>> jest w stanie wykorzystać przepustowiści dysku i daje mały prąd.
>
> ale ja nie chce puszczać transmisji po USB tylko chce zabrać z USB prąd.
> Transmisje daje po esata.

Napisałem już wcześniej - *prąd na USB jest /zgodnie ze specyfikacja/ za
mały nawet do 2.5"*, dlatego też ew. kabelki/przejściówki wymagają co
najmniej 2 wtyczek USB:

http://www.amazon.com/SATA-Power-Data-Cable-Drives/dp/B002PUMWJU/ref=sr_1_12?s=electronics&ie=UTF8&qid=1284092867&sr=1-12

to też nie za 2.99 /chyba, że pojedziesz do Chin i kupisz 1000/

>
>> W Praktyce są adaptery na USB3.0 zasilające dyski 2.5" i 3.5" SATA -
>> zainteresowany ?..
>
> nie
>
>> karty USB3.0 na PCIEx. to jakies 80-90 zł
>> Przejściówka USB 3.0 -> SaTA (z zasilaniem) podobnie j/w.
>
> ale to dodatkowe koszty, po co mi to jak nie będzie szybciej niż esata?

USB jest bardziej elastyczne od eSATA, mozesz sobie bez problemu podpiac
2-3 dyski na biurku przy pomocy 1 kabelka

eSATA, które powstało w zasadzie dlatego, że samo USB2.0 było za wolne
/wiele nie trzeba do eSATA, bo to de facto SATA z inną wtyczką
(przeliczoną na wiele podłączeń).

Problem z eSATA - brak zasilania jest powszechnie znany, dlatego też
powstała specyfikacje Power over eSATA. ale to też nie za 2.99 :>

pozdr.

Rafał
http://luktronik.pl/
Received on Fri Sep 10 08:05:02 2010

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Sep 2010 - 08:51:01 MET DST