Re: Domowy NAS i przyległości

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Thu 09 Sep 2010 - 16:54:02 MET DST
Message-ID: <i6asf6$c32$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2010-09-09 15:55, Marx wrote:
> Zastanów się co planujesz mieć na tym urządzeniu. Zaczyna się od
> udostępniania plików ale jak lubisz linuxa, to może to być dużo więcej.
> Ja odpaliłem np VOIPa, access point WiFi, magnetowid dla tunera TV, że o
> torrentach, funkcji rotera i firewalla, serwerach WWW itp nie wspominam,
> bo to na linuxie standard.
> Całość chodzi właśnie na wspomnianym PIII, choć zdaję sobie sprawę że
> nie jest to rozwiązanie idealne. Po pierwsze jak to pecet hałasuje, po
> drugie pożera energię (choć nie tak jak współczesne pecety), po trzecie
> procesor czasami przydałby się mocniejszy (np do konwersji filmów),
> pamięci tez nie bardzo da się dołożyć, mam tylko USB 1.1.
> Jest to jednak rozwiązanie najuniwersalniejsze - dzięki slotom PCI moge
> tam włożyć dowolne urządzenie, czyli przystosować do dowolnej
> funkcjonalności.
> Niestety takiej funkcjonalności nie dadzą mi te małe płyty pod Atoma, a
> szkoda, bo dołożyłbym funkcjonalność MediaCenter

Do profesjonalnego użytku nie polecałbym /nawet w domu/ wrzucania
wszystkiego w jedno pudełko. Po prostu jeżeli ono padnie (albo będziesz
w nim 'grzebał' ) wszystko przestanie działać - WiFi, VoIP i ew. inne
usługi.

Ja mam pudełko na NAS'a i usługi dodatkowe /backup, svn, troche
automatyki skryptowej, poczta - de facto ściąganie z kilku serw.
zewnętrznych, w domu dostępna przez IMAP/ Zaś multimedia, VoIP mam na
osobnych zabawkach.

W szczególności VoIP jest tu krytyczny, jeżeli ktoś do Ciebie dzwoni :)

  Jeżeli zaś nie ma to znaczenia, można się bawic.

pozdr.
Rafał

> Marx
>
Received on Thu Sep 9 16:55:02 2010

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Sep 2010 - 17:51:02 MET DST