Re: ZOTAC IONITX-B-E - opinie uĹźytkownikĂłw

> Zastanawiam się nad zakupem płyty ZOTAC IONITX-B-E.
> Komputer ma służyć jako mini media center pod tv. Całość podłączona do
> ampli i tv.
> Niewątpliwą zaletą płyty jest cena oraz brak zbędnych dodatków typu wifi...
>
> W związku z tym mam pytanie do posiadaczy tej płyty lub tych, którzy
> mieli z nią styczność.
>
> Jak ta płyta radzi sobie z materiałem wideo HD 1080p.
> Czy takie wideo będzie chodzić dobrze? Dobrze to znaczy bez żadnych
> zacięć. Może istotnym być fakt, że chodzi mi o pliki mkv.
W wypadku tej płyty i prawdopodobnie całej platformy Atom + ION kwestia
zależy głównie od softu i możliwości dekodowania sprzętowego.

Osobiście posiadam HTPC oparty na tej płycie, do tego XBMC na Debianie
oraz PowerDVD pod Windowsem XP.
Testowałem sprzęt na wielu różnych próbkach, głównie kodowanych H(X)264,
zarówno bezpośrednio z płyt Blu-ray jak i mkv.
Ogólnie sprzęt chodzi zadowalająco, bez głębszego wgłębiania się można
przyjąć, że owa platforma jest szyta na miarę pod ww wymagania. Tyle
ogólnie, teraz szczegółowo.

Próbki A - różne ripy z blu-ray, wielkość pliku ok 8GB, szacunkowa
średnia przepływność w granicach 10Mb/s
Próbka B - rip Avatara, plik 20 GB, przepływności teraz nie pamiętam,
ale teĹź chyba w okolicach 20Mb/s.
Próbki C - oryginalne płyty blu-ray: Terminator ocalenie, Kung-fu Panda,
Sin-City, ostatni Indiana Jones. Szacunkowa średnia przepływność w
okolicach 20Mb/s.
Próbka D - demo Samsunga kodowane h264, szacunkowa przepływność w
okolicach 40Mb/s (chwilowa nawet 50Mb/s).

        PrĂłbki ABC robiły podobne, pozytywne wraĹźenie. Na "oko" wszystko jest w
porządku, płynność właściwie ok, zużycie procesora w okolicach
kilkunastu procent. A dlaczego "właściwie"? Ano dlatego, że niezależnie
od przepływności, od kilku do kilkudziesięciu megabitów, było niestety
lekkie wrażenie braku płynności pojawiające się głównie podczas
łagodnych najazdów kamery. Ponieważ niezależnie od przepływności efekt
był podobny, nie było "dropów" w statystykach oprogramowania, można
założyć, że to niedoskonałość oprogramowania lub sterowników, może
rĂłwnieĹź biosu. Na poprawki tego ostatniego to nie za bardzo moĹźna
liczyć, ostatnia aktualizacja była z przed roku.
Mogło by to również wynikać z błędów w synchronizacji dźwięku z obrazem.
Znamienne było to że efekt ten zmieniał się w zależności od ustawień
programów, opcji w sterownikach itp. Niestety długotrwałe próby rożnych
sztuczek nie pozwoliły na całkowitą eliminacje.
Znamienne jest to, że podobne problemy zauważyłem też na dedykowanych
urządzeniach blu-ray, więc może jeszcze jest kwestia samego zgrania
odtwarzania z wyświetlaniem, może różnicy w ilości klatek w materiałach
a odświeżaniem itp. Niestety brak odp. wiedzy nie pozwolił mi zgłębić
tematu.

        PrĂłbka D niestety moĹźe wskazywać juĹź na kres moĹźliwości tego sprzętu,
widać było zauważalne straty w płynności. Niestety taką próbkę miałem
tylko jedną, może więc też wchodzić w grę uszkodzenie materiału.
Być może należy spróbować z innymi próbkami.

-- 
Pozdro
Simon