Re: Jaki interfejs dysku zewnętrznego? eSata / USB 2.0 / USB 3.0 ?

Dnia Thu, 19 Aug 2010 17:27:59 +0200, Radosław Sokół napisał(a):

>> Jakiś sposób jest? Na razie zamykam wszystkie programy, które cokolwiek na
>> tym konkretnym napędzie zapisują i czekam kilka minut, aż spłyną dane z
>> buforów.
>
> W Windows -- używając sterowników oferujących opcję odmon-
> towania urządzenia. Czyli właśnie "bezpiecznego usuwania
> urządzeń".

Szkoda tylko, że Intel ma to akurat w poważaniu i takiej opcji w
sterownikach nie daje. Jeszcze by się userzy rozbestwili... ;D

> Np. w Linuksie można odmontować każdy system plików, choć
> nie oznacza to, że sterowniki interfejsu oraz sam sprzęt
> muszą "przeżyć" rozłączenie (na przykład nie polecam niko-
> mu podłączania/odłączania urządzeń ATA w czasie pracy,
> choć przez większość czasu nic złego się nie dzieje).

A nie - z ATA nie ryzykowałem. Niemniej jednak - pamiętając, że na płycie z
nForce 4 bez problemów dyski SATA odpinałem (nawet zapominając o
"Bezpiecznie usuń urządzenie") i kojarząc, że ten standard jednak hot plug
raczej obsługuje, to zacząłem w ten sposób działać.

>> To mnie nie dotyczy - kontroler działa na obu komputerach w trybie RAID.
>
> Nie kontroler, tylko mostek :) I ten RAID jest chyba właśnie
> dosyć ubogi, bo nie obsługuje oficjalnie hot-plug.

Mnie się coś tak wydaje, że to jednak kwestia podejścia Intela. Nie sądzę,
żeby mostek w nForce 4 był bardziej zaawansowany, a hot plug jak najbardziej
dla dysków SATA było.

> Do wymia- ny dysku trzeba wyłączyć komputer. Nic się nie zepsuje, ale
> system nie ma sposobu na stwierdzenie usunięcia dysku lub jego
> wcześniejsze bezpieczne wyłączenie.

Jak patrzę na zachowania Visty czy Windows 7 - błyskawicznie system się
orientuje, że dysku nie ma. Owszem - pod 7-mką raczej przy podłączaniu
trzeba użyć devcon (http://support.microsoft.com/kb/311272), ale może to
kwestia driverów do samego chipsetu płyty głównej.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Planowanie ślubu jest zwykle rezultatem nieplanowania rodziny.           ]
[                                                           (Romek Rumpel) ]