Dnia Mon, 02 Aug 2010 10:29:49 +0200, Marx napisał(a):
>> No tak. Na domowym komputerze prosta edycja filmu, zdjęć czy gry, to
>> diabelnie rzadko spotykane rzeczy...
> komputer "do gier" to zupelnie inna para kaloszy, chyba sie zgodzisz ze
> nie o takim tutaj rozmawiamy?
Oczywiście, że tak. Choć z drugiej strony - nie przesadzajmy, że jest aż tak
tragicznie - vide wyniki platform do 1000 zł z
http://pclab.pl/art42364-7.html.
> Edycja filmu to czesto spotykana rzecz??? Ilu Twoich znajomych posiada
> soft do edycji filmow i ilu potrafi to zrobic? Chyba ze przez edycje
> rozumiesz wrzucenie filmu na Youtube... :)
Nie każdy od razu szaleje z Adobe Premiere Pro, ale owszem - kilkoro
znajomych majstruje sobie jakieś filmy z imprez czy innych wyjazdów.
> Edycja zdjec to tez nie jest takie czeste - byc moze obracasz sie w
> gronie osob ktore to robia (np jestes studentem) ale w przekroju calego
> spoleczenstwa malo kto edytuje zdjecia...
Znowu - jaką edycję zdjęć masz na myśli? Retuszu na potrzeby druku
faktycznie dokonuje mało z moich znajomych, ale już kadrowanie, usuwanie
czerwonych oczu, lekkie "rasowanie" nasycenia kolorów - to owszem, nie jest
jakieś specjalnie rzadkie.
>>> Nadal bywaja to domowe zastosowania, choc juz nie takie typowe.
>>
>> Co w takim razie według Ciebie jest faktycznie takim typowym, domowym
>> zastosowaniem?
> WWW, poczta, GG, edytor tekstu, przegladarka zdjec - to chyba 90%
> zastosowan komputera u przecietnego uzytkownika.
> Wystarczylaby do tego w zasadzie troche bardziej wypasiona komorka ;)
I do tego - wg WiesłaWa - koniecznie należy kupić czterordzeniowy
procesor... :)
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Kobiety robią dla swojego wyglądu zewnętrznego to, za co handlarz ] [ używanymi autami poszedłby do więzienia. (Nick Nolte) ]Received on Mon Aug 2 14:40:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Aug 2010 - 14:51:00 MET DST