Re: atramentowka z tanimi zamiennikami?

Autor: Irokez <nie.mam_at_email.pl>
Data: Thu 27 May 2010 - 22:04:30 MET DST
Message-ID: <htmj8e$tti$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "qwerty" <qwerty01@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:htmije$okq$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:htmhqs$p00$1@news.onet.pl...
>> Jak mi zaschły oryginalne tusze HP45 i HP78 (bo własnie mało drukowałem)
>> i zsumowałem cenę nowych ich to wyszła mi prawie nowiuteńka drikarka
>> kolorowa Xerox 6125N
>
> Nie dało się udrożnić? Sam w ciągu tygodnia potrafię wydrukować ponad 500
> stron, ale wolę kupić najtańszą "plujkę" i sam wstrzykiwać atrament. Jak
> się popsuje kupuję następną drukarkę. :]

Nie dało.

Za czasów studenckich to się drukowało trochę. Strzykawek było u mnie
dostatek ;)
Potem już znacznie mniej i mniej i się zaczęły schody. Padła drukarka DJ930
jak se tusz wyciekał powoli i powoli zawalając kompletnie miejsce
parkowania. Potem 950 i tusze. W międzyczasie już starą dobrą tanią LaserJet
6P sobie sprawiłem do czarno-białych wydruków. Jakość i koszt nie do
pobicia. A teraz po wywaleniu plujki jest kolorowy Xerox w sieci.

Gdybym drukował tyle co Ty.. problemu bym nie widział.

pozdro

-- 
Irokez 
Received on Thu May 27 22:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 May 2010 - 22:51:03 MET DST