Re: Hermetycznosc zasilacza do lapka.

Autor: ąćęłńóśźż <antyspam_at_interia.pl>
Data: Tue 25 May 2010 - 10:48:10 MET DST
Message-ID: <htg2r0$qj4$1@news.net.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mój wygląda wyjątkowo solidnie, też Japończyk...
Ale jakoś młotek nie przemawia mi do wyobraźni o naprawach laptopów ;-)

-----

| Zaleznie od solidnsci obudowy.... mozna probowac gumowym mlotkiem, ale trzeba miec wprawe.
| Zawsze jest wyzyko, ze sie od wstrzasu cos oberwie.
| Zasadniczo ustawiamy zasilacz pionowo, naroznikiem na czyms twardym, tak by nie amortyzowalo uderzenia i wykonujemy silne
energiczne uderzenie w naroznik po przekatnej.
| Czasem czynnosc trzeba powtorzyc 2-3 razy, ale zazwyczaj zgrzew puszcza.
| Osobiscie najwieksze problemy mialem z zasilaczami od Toshib... jakos mocniej klejone.
Received on Tue May 25 10:50:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2010 - 10:51:03 MET DST