Re: Zasilanie PoE na dużej odległości - większy zasilacz?

Autor: Paweł <pawel.neo_at_neostrada.pl>
Data: Sun 25 Apr 2010 - 11:42:36 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4bd40f37$0$17095$65785112@news.neostrada.pl>

>> Znacznie lepiej jest zastosować kabel o większym przekroju niż inny
>> zasilacz. Poprawę stabilności działania może przynieść również
>> doczepienie kondensatora o pojemności kilku tyś. uF na końcu kabla przy
>> zasilanym urządzeniu.
>
>
> nie mogę zastosować dodatkowego kabla zasilania, bo wszystko stoi na PoE
> w sumie na dobrym jakościu kablu tzw. żelowym...

Tu w zasadzie istotny jest jedynie przekrój kabla. Inne parametry nie
mają większego znaczenia. Rezystancja tego odcinaka kabla to zapewne
10-20ohm (dla użytej jednej pary). Przy prądzie 0.1A spadek napięcia
będzie wynosił na nim aż 1-2V. Możesz co prawda próbować podnieść
napięcie zasilacza. Jednak urządzenie nie pobiera cały czas jednakowego
prądu. Raz pobór jest większy raz mniejszy. Tak więc tak czy inaczej
znacznych wahań napięcia zasilania nie unikniesz. Ten AP ma jakieś
minimalne napięcie przy którym jeszcze pracuje i zapewne maksymalne przy
którym włączy się zabezpieczenie termiczne lub się spali. Zwróć uwagę,
że przy 0.5A spadek napięcia na kablu będzie teoretycznie wynosił 5-10V.
Jeśli zasilacz jest na prąd stały to kondensator nieco wygładzi wahania
napięcia ale ich całkowicie nie zlikwiduje.
Można również zastosować stabilizator (najlepiej impulsowy) przy
urządzeniu i znacznie podnieść napięcie zasilania np. do 24V

Paweł
Received on Sun Apr 25 11:50:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Apr 2010 - 11:51:03 MET DST