Re: obraz z ekranu laptopa wygasza się - dziwny przypadek

Autor: micz <micz81_at_yahoo.com>
Data: Fri 26 Feb 2010 - 22:06:18 MET
Message-ID: <529370a3-bfe1-4aa5-9371-bb81d89ae131@z11g2000yqz.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 26 Lut, 21:56, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> wrote:
> Czemu?
>
> wietl wka to jakie 20pln, gorzej z wymian .

No tylko trzeba mieć czas, żeby to porozkminiać i powymieniać,
pokupować (te świetlówki, to nie jest pewnie towar pierwszej
potrzeby :) ). Oraz miejsce gdzie można byłoby zostawić rozgrzebanego
laptopa bez obawy, że dziecko połknie śrubokręt :)

Ale załóżmy, że znajdę możliwości - jeśli rozkręce ekran, jak mam
poznać, że świetlówka jest do wymiany? Czy jej świecenie w "zdrowym"
trybie będzie jakoś dostrzegalnie różnić się od świecenia w trybie
"fuck-up"? Tzn wiem, że ekran będzie jasny jeśli jest OK a ciemny
jeśli nie, ale czy sama świetlówka, bez większej trepanacji ekranu da
się zdiagnozować?

pozdromicz
Received on Fri Feb 26 22:10:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Feb 2010 - 22:51:06 MET