Re: Western Digital Caviar Black 1TB - WD1001FALS - czemu taki wolny?

Autor: Budzik <budzik61_at_poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Data: Sun 14 Feb 2010 - 17:59:25 MET
Message-ID: <Xns9D1FB35B84F7Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Użytkownik MC m5c@go2.pl ...

>>> Prędkość to się akurat zmienia w związku z modą na ekologię. Tu mamy
>>> widocznie do czynienia akurat z gościem z tych brakujących 10%.
>>>>
>> moda na ekologie?
>
> Oczywiście, całe stada zielonych dysków kręcą się wolniej niż 7200
> obr/min. Z wiadomym wpływem na wydajność. Nasz przyjaciel ma zieloną
> wydajność a normalną prędkość, hałas i zużycie prądu.
>
a to nawet nie wiedziałem, ze to z ekologii wynika.

>> Gdybysmy mieli do czynienia z gosciem z tych 10% to albo poszedłby do
>> sklepu i powiedział, ze chce najszybszy z obecnie produkowanych
>> dysków (czyli otrzymujac powyzszy miałby w reku argument o towarze
>> niezgodnym z umowa) albo poszukałby w sieci informacji na temat
>> najszybszego dysku jaki jest odstepny.
>
> Pewnie tak by zrobił gdyby nie miał zaufania dosprzedawcy.
>
nadal nie wiemy, co on temu sprzedawcy powiedział i o co poprosił.
Jestes pewien, ze zaznaczał, iz zalezy mu na predkosci, ze cena ma mniejsze
znaczenie itp?
Bo ja np. kupujac dzis dysk wolałbym zaplacic mniej i dostac dysk z
zeszłego sezonu, niz placic za predkosc ktorami do niczego nie jest
potrzebna.
I skad tez sprzedawca ma wiedziec, co chce kupujacy?

>>>>> Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada
>>>>> polecać tę formę zakupu.
>>>>
>>>> Taaa.
>>>> Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.
>>>
>>> To jest kwestia ceny. Poza tym interes sprzedającego królował za
>>> komuny. W kapitaliźmie to kupujący jest ważniejszy.
>>>
>> Nie, w kapitalizmie wazny jest rynek i zasady rynkowe.
>
> Przewaga kupującego to jest właśnie zasada rynkowa.
>
chyba zartujesz...
a jak jest jeden kupujacy i trzech sprzedajacych?
Zasada rynkowa to jest to ze te przewage kształtuja cechy rynku i w
zaleznosci od podazy, popytu itp moze sie ona przesuwac w rozna strone.

>> Jezeli ktos cos kupuje, inny sprzedaje to trudno sie spodziewac, ze
>> sprzedajacy bedzie myslał za kupujacego a kupujacy za sprzedajacego.
>
> W dzikim kapitaliźmie faktycznie tak jest. Ale jeśli sprzedawaca myśli
> długofalowo, to wybierze inną taktykę.
>
Mam wrażenie ze idealizujesz.
Chcesz powiedziec, ze wszystkie sklepy internetowe gdzie np. zamowiłbys ten
dysk i gdzie po tym zamowieniu nikt nie zadzwoniłby do ciebie pytajac, czy
na pewno ten, czy jestes swiadomy wyboru itp nie działaja długofalowo?
Received on Sun Feb 14 18:00:04 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Feb 2010 - 18:51:03 MET