Re: Western Digital Caviar Black 1TB - WD1001FALS - czemu taki wolny?

Autor: MC <m5c_at_go2.pl>
Data: Sat 13 Feb 2010 - 12:10:40 MET
Message-ID: <hl61dg$55m$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:13022010.0B619C7A@budzik61.poznan.pl...
>>
>> Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.
>
> co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie wydawane
> sa takie zakazy?

To nie jest żaden zakaz tylko domniemanie solidności sprzedawcy. Idziesz do
apteki i masz zaufanie, że ci nie sprzedadzą lekarstwa na inną chorobę. W
warzywniaku - zgniłego kartofla. itd, itp. Do wielu ludzi masz zaufanie, bo
nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i po prostu nie da się inaczej.

> Mowiac prosciej - jest sobie sprzedawca. Wystawia do sprzedazy dysk,
> podajac jego nazwe modelu. Jezeli wszystkie dane ktore podał, były
> prawdziwe, to gdzie widzisz przewinienie sprzedawcy?

Już odpowiedziałem. Prosisz lek na nerwy i dostajesz słoiczek z jakimiś
obcymi sobie napisami. Okazuje się środkiem na rozwolnienie. Czy widzisz
przewinienie aptekarza?
>
>> Jeśli
>> sprzedawca ma go z wyprzedaży za grosze, to żadanie wymiany jest całkiem
>> normalne.
>
> na jakiej podstawie?

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski. A później z takiego samego
powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować takiego
cwaniactwa.
Received on Sat Feb 13 12:10:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Feb 2010 - 12:51:02 MET