Re: Czemu bateryjki umierają?

Autor: Jawi <tajny_at_poufny.pl>
Data: Sun 20 Dec 2009 - 20:30:07 MET
Message-ID: <hglukc$j2b$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2009-12-18 23:09, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> RadoslawF pisze:
>>> mam około 20 komputerów sprzed 7 lat. Gdzieś z 2 lata temu zaczęły
>>> umierać bateryjki. Przy starcie pojawia się info, że bios zgubił dane,
>>> ple,ple,ple... No więc powymieniałem bateryjki na nowe, chwilę
>>> podziałało i... dalej to samo. Dziwne. Czy takie nowe bateryjki trzeba
>>> jakoś specjalnie potraktować? Stare trzymały z 5 lat, a te kilka
>>> miesięcy...
>> Bo jak wstawiasz baterie w miejsce akumulatora to powinieneś wlutować
>> diodę żeby tej baterii nie doładowywało.

ale głupoty piszesz przyjacielu:)

> A oryginalnie tam jest akumulator? Czyli oszukali mnie w sklepie, że
> dali mi bateryjki? Mówiłem, że to do biosa. Co mam w takim razie kupić,
> żeby było bez wlutowywania diod, tylko na podmianę?

żaden akumukator, akumulatorki były w płytach bardzo starych, złozone
zazwayczaj z trzech pastylek i sklejonych czy zgrzanych razem, taki
cylinderek był wlutowany w płytę. Podyktowane było to technologią i
prądożernością zegara i pamięci dla ustawień biosu. Od lat się tego nie
stosuje, normalna bateryjka tam jest 3V litowa. No cóż ceny są od 0,8
pln do - uwaga 22pln. Więc jakość chyba też jest różna. Dobra bateryjka
taki energizer to około chyba 8 pln kosztuje.
Kupiłeś badziew moim zdaniem.
Received on Sun Dec 20 20:35:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Dec 2009 - 20:51:05 MET