Re: nowy laptop z win ale bez plyty?

Autor: dziobu <xxxxxxxx_at_xxxx.xx>
Data: Tue 15 Dec 2009 - 23:27:04 MET
Message-ID: <hg92fp$v8d$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Użytkownik Jacek Kalinski napisał:
> W artykule <hg8iet$gt1$1@news.onet.pl>, dziobu napisał(a):
>
>> - przywracasz system razem z kupą zbędnych śmieci
>
> Z płyt recovery również.

Do niektórych laptopów (z F-S tak mialem) płytą recovery była zwykła
płytka z Windowsem.

>> - fajnie jeśli przywracanie systemu nie usuwa wszystkich danych na dysku
>
> Nie ma prawa. Dane są na ukrytej partycji. Najczęściej.

Toshiba przywraca mi "system do stanu z dnia zakupu". Usuwa wszystko.
Fakt, oprócz partycji recovery. Tworzy mi jedną dużą partycje którą w
razie problemów kasuje i nadpisuje ze swojego obrazu.

>> - tracisz możliwośc naprawienia systemu którą ma każdy posiadacz płytki
>
> Tutaj pośrednio się z Tobą zgodzę. Bo jeśli padnie MBR, to systemu
> nie uruchomisz. Ale jeśli masz na myśli tylko drobne uszkodzenia
> systemu/partycji, to możesz sobie doinstalować recovery console
> i uruchamiać ją z menu wybioru systemu operacyjnego.
> Oczywiście instalację musisz wykonać przed awarią systemu.

Wytłumacz doinstalowanie tejże konsoli szaremu userowi. Z cd sobie
wystartuje bo tak ma domyślnie od dnia zakupu, ale czegos takiego juz
nie zrobi.

> PS: mam wrażenie, że odbiegamy od tematu (NTG) - to nie jest już na
> grupę sprzętową.

Owszem - ntg.

-- 
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl
Received on Tue Dec 15 23:30:02 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Dec 2009 - 23:51:02 MET