W dniu 2009-12-13 12:27, G Nowak pisze:
>>> jak ja widze róznice na kablach, zastosowanych w odtwarzaczu,
>>> to nie ma takiej karty, która zagrałaby tak samo.
>>
>> Ach tak, różnice na kablu. I tu możemy mniej więcej skończyć, bo
>> audiovoodoo to NTG.
>
> Nie kazdemu slon na ucho nadepnal. Ja kiedys tez sie smialem z forum dla
> audiofili (no moze artykul z owijaniem kabla pocietym plaszczem versace
> to juz lekka przesada) a teraz pochodze powaznie do kwestii karty
> dzwiekowej, czy kabla syglanowego/glosnikowego.
>
Mi nie nadepnął na ucho. Kiedy różnica istnieje, to przyznam że
istnieje. Ale różnice na kablach są jak wielu udowadnia (IMO słusznie)
niezgodne z fizykÄ….
-- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."Received on Sun Dec 13 13:35:03 2009
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Dec 2009 - 13:51:03 MET