Re: przygasaj±ce diody na klawiaturze po ruszeniu mysz± - PS/2

Autor: ąćęłńóśżź <usun_to_at_wp.eu>
Data: Sat 21 Nov 2009 - 02:01:09 MET
Message-ID: <he7e98$kqe$2@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset="windows-1250"

Masz dużo racji z wadami USB.

W trybie awaryjnym u mnie mysz USB nie działała niestety.

Dla odmiany teraz mysz szeregowa "zamarza" na chwilę, gdy startuje napędu płyt - mam sięgnąć za komp i wpiąć mysz w PS/2 ale ciągle
zapominam.

Z kolei klawiatura USB w BIOSie nie sprawiałaabolutnie żadnych kłopotów, ale za to potrafiła nagle przestać działać przy jakichś
zwiechach systemu, co uniemożliwiało np. reset ctrl_alt_del z klawiatury.

Obecnie przypiąłem inną klawiaturę na PS/2 i sam się dziwę, że przy zwiechach właściwie zawsze bez wyjątku reaguje na reset z
klawiatury.

Wielką zaletą USB jest jednak wpinanie i wypinanie urządzeń podczas pracy - np podczas pisania na lapku zechce Ci się nagle dopiąć i
mysz i osobną klawiaturę, więc wpinasz i masz, albo zrobiłeś uśpienie/hibernację i nagle chcesz się wynieść z lapkiem, więc wypinasz
(generalnie nie zalecane, ale możliwe w przypadku myszy i klawiatury) i idziesz
JaC

-----

> że myszy na COM i na PS/2 działają absolutnie zawsze, a na USB czasem dopiero po minucie od startu systemu, bo mu się zachciało
"odnajdywać nowy sprzęt".
> Klawiatury USB nie mam żadnej, ale historie typu "nie chce działać w BIOSie" jakoś mnie nie zachęcają.
Received on Sat Nov 21 02:05:02 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 21 Nov 2009 - 02:51:04 MET