Re: NAS vs. mapowanie dysku

Autor: BartekK <sibi_at_NOSPAMdrut.org>
Data: Wed 21 Oct 2009 - 11:16:33 MET DST
Message-ID: <hbmjne$ra$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Radosław Sokół pisze:
>> -jak wygląda dostęp do danych w NAS ?
Tak samo, tylko wolniej ;) Większość NASów nawet z 1Gbitowym ethernetem
chodzi ślamazarnie wolno, tzn rzadko przekracza 15MB/s mimo że i dyski,
i komputery, i sieć te 30-40MB/s mogłyby przepuścić. Własnoręczny NAS na
  czymś małym i np soft freenas albo nawet XP to nie jest głupie, tyle
że nie takie małe/proste jak pójść do sklepu i kupić gotowy nas ;)

Qnap coś tam ponoć szybkiego wypuścił, ale nie macałem.

> Tak samo. Zmapowany dysk. Przynajmniej w przypadku większości
> urządzeń. Takie NASy to po prostu Linux/BSD (na jakimś ARMie
> na przykład) i Samba dająca dostęp przez SMB/CIFS.
Albo na atomie, bo i takie są ;) I przeważnie należą do tych
najszybszych (i najdroższych, wersje rack itp)
Zresztą ze strony ekonomicznej bardziej się opłaca np jakaś płyta mATX
na i945 (~90zł), do tego celeron E1200 (albo nawet 420-440, ~100 nowy),
i 256-512MB ddr2 (20zl?), sumarycznie wychodzi znacznie taniej niż atom,
a pobór prądu atoma rzędu 25W (z czego 15W to w czipset!) albo takiego
klocka 35-40W (zależnie od sprawności zasilacza) jest chyba pomijalny. A
wydajność znacząco większa (nawet na zintegrowanej karcie sieciowej na
rtl8169) niż NAS na ARMie maks 400MHz

-- 
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Wed Oct 21 11:20:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Oct 2009 - 11:51:05 MET DST