Re: Komputer się zawiesza, ciąg dalszy

Autor: pmlb <pmlb_at_domino.com>
Data: Mon 05 Oct 2009 - 23:33:47 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <2Dtym.69$TV3.39@newsfe01.ams2>

> Natomiast obecnie po zawieszce wciśnięcie resetu nic nie daje, komp nadal
> wisi. Jedyne co można zrobić to wyłączyć go głównym przyciskiem i to po
> kilkusekundowym przytrzymaniu.

Bo taka juz zaleta plyt ATX, ze wylacznik jest elektroniczny a nie
mechaniczny:) I dla zabezpieczenia przypadkowego wylaczenia stosuje sie
opoznienie 5 sekundowe.

> I teraz istotna sprawa: po ponownej próbie uruchomienia komputer się nie
> włącza. To znaczy włącza się dioda power, zaczyna coś tam rzęzić w dyskach
> czy w wiatrakach, ale nie ma "piknięcia" startowego, ekran jest czarny.
> Trzeba go znowu wyłączyć na amen i dopiero po ok. 3-5 minut odpoczynku da
> się normalnie uruchomić (jest już "pik" i pokazują się wpisy Biosu i
> wszystko normalnie sie uruchamia). Tak jakby coś się przegrzewało i
> wymagało ostudzenia. Ki diabeł?

Przeczysc dokładnie wszelkie elementy gdzie przylega radiator lub
wiatraczek. W BIOS ustaw wszystko na "domyslne" i jesli na pl;ycie sa
zainstalowane czujniki porawnie BIOS powinien monitorowac najwazniejsze
miejsca na plycie. Poszukaj tez programow monitorujacych do twojej plyty, i
ustaw alerty tak by przed zwisem informawala o nienormalnym stanie
temperatury. Wowczas przynajmniej bedziesz miec informacjie ktory to dostaje
goraczki.
Zasilacz 350W na twoj komputer spokojnie wystarczy:) bez przesady... Ja mam
ze dwa razy wiecej "smieci" a zasilacz 300W i daje bez problemu rade ze
wszystkim.
Raz jeszcze uczulam, gdzies jest problem z odprowadzaniem ciepla (wskazuje
na to, twoje ostatnie zdanie dotyczace przymusowego studzenia) i tu szukaj
przyczyny.

>
> Pozdrawiam
> A.
> www.alfer.pl
Received on Mon Oct 5 23:35:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Oct 2009 - 23:51:01 MET DST